Prof. Krasnodębski do Boniego: "Pańska partia rządziła poprzez mowę nienawiści przeciwko urzędującemu prezydentowi"

fot. tvp.pl/Wuj
fot. tvp.pl/Wuj

Były minister cyfryzacji Michał Boni i prof Zdzisław Krasnodębski, kandydaci PO i PiS do europarlamentu spotkali się w programie „Polityka przy kawie” w TVP.

Dyskusja toczyła się wokół spotu PiS nt. polityków PO, którzy przynieśli wstyd Polsce, a teraz kandydują do PO. Jednym z jego bohaterów jest właśnie Michał Boni.

Gdyby tak popytać w instytucjach międzynarodowych, czy ja komukolwiek przyniosłem wstyd to odpowiedź byłaby całkiem inna. Proszę spytać wszystkich uczestników konferencji w Dubaju w grudniu 2012 roku, o tym jaką rolę odegrała Polska sprzeciwiając się, także moimi wypowiedziami, będąc takim liderem europejskim, przeciwko projektom Iranu, Rosji i Chin

— bronił się Boni, a formułę spotu ostro zaatakował.

To jest śmieszne, skoro aż tak nieprawdziwe, że Jacek Rostowski jest tutaj ministrem skarbu w tym spocie, a po drugie jest nieprawdziwe, bo nie odnosi się do żadnej rzeczywistości. Moim zdaniem to jest takie mieszanie ludziom w głowach, To jest taki typ kampanii, który niczego nie buduje, także dla tych, którzy ten spot produkują. Należy to obśmiać i robić swoje

— mówił były szef MAC.

Każdy chciałby, żeby polityka wyglądała jak debaty Lincolna z Douglasem w 1858 roku. Niestety, żyjemy w czasach medialnych, posługujemy się obrazkami i skrótami. Ja myślę, że przesłaniem tego spotu jest ostra krytyka koncepcji list Platformy, na których znajduje się wielu byłych ministrów. (…) Jak każdy profesor, nie lubię obrazkowej cywilizacji, raczej posługuję się drukiem, książką, najlepiej wielotomową i analizą, natomiast to jest adresowane do wyborców

— bronił spotu prof. Krasnodębski.

Dyskusja dotyczyła także tego, czy reklamówka PiS nie wpisuje się w mowę nienawiści, z którą kiedyś planował walczyć Boni.

Pańska partia rządziła poprzez mowę nienawiści przeciwko urzędującemu prezydentowi. Są bardzo znani posłowie, dziś już nieobecni w Platformie, którzy na tym się wypromowali i zrobili karierę polityczną

— stanowczo stwierdził prof. Zdzisław Krasnodębski.

Oczywiście, były też osoby, które przekraczały granice z drugiej strony, ale nikt nigdy nie przebił pana Palikota, który był wiceszefem PO, nikt nie jest w stanie przebić niektórych posłów Platformy i to tutaj jest niebezpieczeństwo

— stwierdził kandydat PiS.

źródło: tvp.pl/Wuj

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.