Jak odwrócić kota ogonem, gdy upada haniebne kłamstwo o alkoholu we krwi gen. Błasika? Agnieszka Kublik potrafi: „Macierewicz, Wielki Śledczy Smoleński, w pułapce”

fot. profil Agnieszki Kublik na Facebooku
fot. profil Agnieszki Kublik na Facebooku

Jak daleko można się posunąć w manipulacji i naginaniu faktów dotyczących tragedii smoleńskiej? Dla „Gazety Wyborczej” nie ma żadnych granic. Redaktor Agnieszka Kublik nawet obalenie haniebnego kłamstwa Rosjan, kolportowanego w Polsce m. in. przez niektóre media, jakoby gen. Andrzej Błasik był na pokładzie tupolewa pijany, potrafi obrócić w groteskę.

W jaki sposób  „GW” i jej pierwsze „smoleńskie” pióro reagują na komunikat z ustaleń Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego stwierdzający, że we krwi śp. gen. Błasika nie było ani kropli alkoholu? Czy zauważają ile krzywdy i bólu spowodowały te podłe insynuacje? Czy wspominają o perfidii Rosjan, którzy puścili w świat kłamstwo o pijanych polskich pilotach? Nic z tych rzeczy. W papierowym wydaniu „Wyborcza” poświęca sprawie krótką agencyjną notkę, a w Internecie Kublik określa ustalenia biegłych jako… pułapkę dla Antoniego Macierewicza.

Macierewicz, Wielki Śledczy Smoleński, w pułapce. Sam ją na siebie zastawił, czyli mu się należało

– ogłasza Kublik w tytule swego komentarza.

Publicystka prześlizguje się nad ustaleniem IES, że we krwi gen. Błasika i 20 innych ofiar tragedii smoleńskiej, których próbki ciał badali krakowscy biegli, nie było śladu alkoholu. Najważniejsze dla Kublik jest to, że biegli wykluczyli "długotrwałe przebywanie objętych badaniem osób w atmosferze zawierającej znaczne stężenia tlenku węgla, które mogłyby doprowadzić do śmiertelnego zatrucia tą substancją", co ma rzekomo wykluczyć, iż na pokładzie tupolewa doszło do eksplozji.

I to drugie stwierdzenie jest nawet istotniejsze niż pierwsze, wyklucza wybuch, pożar, czyli zamach. To kolejny dowód, że go nie było

– twierdzi Kublik.

Co teraz zrobi Macierewicz? Albo przyjmie do wiadomości ustalenia krakowskich biegłych w całości - i te dotyczące obecności alkoholu we krwi, i te stężenia tlenku węgla w atmosferze - albo je w całości odrzuci. Chyba, że jest zdolny, zdolny do wszystkiego, i wyłuska z ekspertyzy tylko te wnioski, które mu pasują

pisze specjalistka od wyłuskiwania wniosków, które pasują „GW”...

JUB/”GW”

 

 

 

 

-----------------------------------------------------------------

-----------------------------------------------------------------

Zachęcamy do odwiedzenia naszego portalowego sklepu wSklepiku.pl!

Znajdziesz tam mnóstwo ciekawych książek w atrakcyjnych cenach!

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.