Ewa Błasik dla wPolityce.pl: To dla mnie dobry dzień. Jestem szczęśliwa, ale to jest szczęście przez łzy

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Youtube.pl
Fot. Youtube.pl

To dla mnie bardzo ważne, to dla mnie dobry dzień. Czekałam tyle lat, z rodziną na to oświadczenie

- mówi portalowi wPolityce.pl Ewa Błasik, wdowa po śp. gen. pilocie Andrzeju Błasiku.

Przyznaje, że oficjalne potwierdzenie, że jej mąż nie był pod wpływem alkoholu w momencie katastrofy smoleńskiej jest dla niej ważne.

Jestem szczęśliwa, ale to jest szczęście przez łzy. Za nami wiele lat cierpień i upokorzeń, jakich doznawał mój mąż oraz moja rodzina. Moje dzieci bardzo cierpiały. Ja również, nie wiedziałam, jak bronić męża przed oskarżeniami

- tłumaczy.

Zgodnie z oświadczeniem prokuratury wojskowej gen. pilot Andrzej Błasik, załoga rządowego tupolewa, który uległ katastrofie, oraz funkcjonariusze BOR nie byli pod wpływem alkoholu w momencie tragedii smoleńskiej.

saż

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych