Putin do Obamy: "Referendum w pełni zgodne z prawem międzynarodowym". 95,5 proc. głosujących za przyłączeniem Krymu do Rosji

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/EPA
fot. PAP/EPA

Kolejny dzień wrzenia na Ukrainie. Rosja wciąż eskaluje napięcie w stosunkach z Kijowem, a na zajętym przez jej wojska Krymie przeprowadza farsę w postaci referendum za przyłączeniem tej części Ukrainy do Federacji Rosyjskiej.

O wczorajszych wydarzeniach czytaj tutaj.

ZOBACZ RELACJĘ WIDEO Z GŁOSOWANIA NA KRYMIE!

23:55 Turcja widzi Ukrainę jako niepodległą i zachowującą integralność terytorialną i sprzeciwia się ingerencji sił zewnętrznych w sprawy wewnętrzne Ukrainy - oznajmił turecki premier Recep Tayyip Erdogan na spotkaniu z liderem Tatarów krymskich Mustafą Dżemilewem.

Komunikat po spotkaniu w niedzielę w Izmirze opublikował oficjalny portal parlamentu Tatarów krymskich - Medżlisu. Erdogan i Dżemilew dyskutowali o sposobach wyjścia z kryzysu na Krymie.

Crisis in Ukraine

Turcja opowiada się za pokojowymi metodami, a u podstaw rozwiązania kryzysu powinna być zasada integralności terytorialnej Ukrainy - przypomniał Erdogan. Dodał, że jest to "stanowcze i niezmienne stanowisko" Ankary.

Erdogan zaznaczył, że nie ma zamiaru uznawać niedzielnego referendum na Krymie w sprawie przyłączenia do Rosji, ponieważ jest ono sprzeczne z normami międzynarodowymi.

Szef tureckiego rządu wyraził zaniepokojenie tym, że kryzys na Krymie przeciąga się. Wyraził gotowość maksymalnego wsparcia krymskich Tatarów, jeśli będzie na nich wywierana presja.

 

 

23:46 Niemiecki minister spraw zagranicznych Frank-Walter Steinmeier powiedział, że podejmowane przez Rosję przygotowania do aneksji Krymu są z punktu widzenia prawa międzynarodowego "nie do zaakceptowania" i niezgodne z konstytucją Ukrainy.

Crisis in Ukraine

W wywiadzie dla niemieckiej telewizji ZDF Steinmeier rozwiał nadzieje na szybką zmianę sytuacji na Krymie.

Uważam, że Rosja podjęła wszystkie przygotowania do włączenia półwyspu do swojego terytorium. Zadaniem krajów UE jest obecnie niedopuszczenie do tego, by ten i tak już poważny konflikt przerodził się w militarną konfrontację między oddziałami rosyjskimi i ukraińskimi

- wyjaśnił szef niemieckiej dyplomacji.

Steinmeier bronił dotychczasowej taktyki wobec władz Rosji.

Uważam, że słusznie próbowaliśmy wszystkich środków, by przed referendum znaleźć drogi wyjścia. Sygnalizowaliśmy Rosji kilkadziesiąt razy, że nie jesteśmy zainteresowani konfrontacją, jednak Rosja nie skorzystała z tych możliwości

- powiedział niemiecki polityk.

 

 

23:44 Rosyjski parlament zamierza maksymalnie szybko przyjąć akty prawne dotyczące przyłączenia Krymu do Federacji Rosyjskiej - powiedział w niedzielę (czasu polskiego) wiceprzewodniczący Rady Federacji (wyższej izby parlamentu FR) Iljas Umachanow.

Nie sądzę, by w tych sprawach w Dumie Państwowej (niższej izbie parlamentu - PAP) i w Radzie Federacji były jakieś opóźnienia. Jesteśmy nastawieni na to, by maksymalnie szybko podjąć wszystkie konieczne decyzje prawne

- oświadczył Umachanow.

 

 

23:40 Szef opozycyjnej partii ukraińskiej UDAR Witalij Kliczko wezwał Zachód na łamach niemieckiej gazety "Bild" do sankcji przeciwko Rosji w odpowiedzi na przeprowadzone w niedzielę referendum na Krymie, w którym większość poparła przyłączenie półwyspu do Rosji.

To, co rosyjski rząd zrobił przy pomocy separatystów i niezgodnego z prawem referendum, jest oczywistym złamaniem prawa międzynarodowego

- napisał Kliczko w komentarzu dla wysokonakładowego niemieckiego tabloidu.

Ukrainian UDAR party's leader Vitali Klitschko

Świat zachodni nie może pozostawić tych działań bez odpowiedzi

- zaznaczył ukraiński polityk, który zamierza kandydować w wyborach 25 maja na prezydenta Ukrainy.

Oczekujemy dziś, że UE nałoży na Rosję sankcje najbardziej surowe od końca zimnej wojny

- napisał Kliczko.

 

 

 

22:17 Prezydenci Rosji - Władimir Putin i USA - Barack Obama rozmawiali telefonicznie na temat referendum na Krymie; Putin powiedział Obamie, że jest ono w pełni zgodne z prawem międzynarodowym - poinformował Kreml.

Sochi 2014 Paralympic Games

Według oświadczenia Kremla obaj prezydenci zgodzili się, że mimo różnic należy wspólnie szukać sposobów na ustabilizowanie sytuacji na Ukrainie.

 

 

 

21:57 Krym w referendum za Rosją. 95,5 proc. odpowiedziało pozytywnie na pierwsze pytanie, które brzmiało: "Czy jesteś za ponownym zjednoczeniem Krymu z Rosją na prawach podmiotu Federacji Rosyjskiej?", 3,5 proc. na drugie pytanie: "Czy jesteś za przywróceniem obowiązywania konstytucji Republiki Krym z 1992 roku i za statusem Krymu jako części Ukrainy?", a 1 proc. głosów uznano za nieważne. Są to dane po obliczeniu ponad 50 proc. głosów. Frekwencja wyniosła 81,36 proc.

 

 

21:41 Minister spraw zagranicznych W. Brytanii William Hague oznajmił w niedzielę, że referendum na Krymie odbyło się z pogwałceniem konstytucji Ukrainy i było "farsą demokratycznej praktyki". Wielka Brytania nie uzna referendum i jego wyników - dodał.

Nic w sposobie przeprowadzenia referendum nie może nas przekonać, że chodzi o demokratyczną praktykę

- powiedział Hague, cytowany w oświadczeniu brytyjskiego MSZ.

To farsa praktyki demokratycznej

- ocenił.

Wielka Brytania nie uzna ani referendum, ani jego wyników, tak jak czyni to większość wspólnoty międzynarodowej

- zapowiedział brytyjski minister.

 

 

21:20 Rada Najwyższa Krymu przyjmie w poniedziałek oficjalny wniosek o wstąpienie Krymu w skład Federacji Rosyjskiej - oświadczył w niedzielę nieuznawany przez władze ukraińskie wicepremier Krymu Rustam Temirgalijew.

Jutro o godz. 10 zaczyna się sesja Rady Najwyższej Krymu, na której zostaną podsumowane wyniki referendum (niedzielnego ws. przyłączenia Krymu do Rosji) i przyjęty oficjalny wniosek o wstąpienie Krymu w skład Rosji

- oświadczył Temirgalijew.

W drugiej połowie dnia w poniedziałek delegacja krymskiego parlamentu ma wylecieć do Rosji

- powiedział z kolei premier Krymu Siergiej Aksjonow.

Crisis in Ukraine - 93 per cent of Crimeans back joining Russia

Crisis in Ukraine - 93 per cent of Crimeans back joining Russia

Dodał, że frekwencja w referendum wyniosła około 85 proc., a odsetek głosujących za wejściem do Rosji nie będzie się znacznie różnić od wyników sondaży prowadzonych przed lokalami wyborczymi i opublikowanych po zakończeniu referendum - 93 proc.

 

 

 

21:14 Stany Zjednoczone: Dawno minęły czasy, gdy świat "milcząco przyglądał się, podczas gdy jedno państwo siłą zajmowało terytorium drugiego"

Stany Zjednoczone i ich sojusznicy wielokrotnie jasno mówili, że wojskowa interwencja i naruszenie prawa międzynarodowego sprawią, iż Rosja będzie płaciła coraz wyższą cenę - nie tylko na skutek środków nałożonych przez USA i amerykańskich sojuszników, ale także na skutek destabilizujących działań samej Rosji

- podkreślił rzecznik Białego Domu Jay Carney.

CZYTAJ WIĘCEJ TUTAJ

 

 

20:59 Niedzielne referendum na Krymie jest nielegalne i sprzeczne z konstytucją Ukrainy - oświadczył szef MSZ Francji Laurent Fabius, podkreślając, że głosowaniu towarzyszyło zagrożenie siłą militarną ze strony Rosji.

Rosja musi uznawać suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy

- napisał Fabius w wystosowanym oświadczeniu.

Francja wzywa Federację Rosyjską, by bezzwłocznie podjęła kroki, które pozwolą na uniknięcie bezsensownej i niebezpiecznej eskalacji na Ukrainie

- głosi komunikat.

Italian Prime Minister Matteo Renzi visits France

Prezydent Francji Francois Hollande zapowiedział w sobotę, że Unia Europejska nie uzna "pseudokonsultacji" na Krymie.

 

 

20:52 Deputowani do Dumy Państwowej: Rosja nie cofnie się w sprawie Krymu

Przewodniczący Komisji ds. WNP Dumy Państwowej, izby niższej parlamentu Rosji, Leonid Słucki w niedzielę wykluczył, by Moskwa wycofała się z deklaracji przyjęcia Krymu do Federacji Rosyjskiej, jeśli taka jest wola jego mieszkańców wyrażona w referendum.

Taki wariant w ogóle nie wchodzi w grę. Rosja i jej prezydent nigdy się nie cofają

- oświadczył Słucki, komentując wyniki exit poll ogłoszone po zakończeniu głosowania w referendum w sprawie statusu należącej do Ukrainy Autonomicznej Republiki Krymu.

Mieszkańcy Krymu wracają do kraju, w którym zawsze chcieli mieszkać. Historyczna sprawiedliwość triumfuje

- dodał deputowany, reprezentujący lojalną wobec Kremla nacjonalistyczną Liberalno-Demokratyczną Partię Rosji (LDPR).

Z kolei przewodniczący parlamentarnej Komisji Obrony Franc Klincewicz zapowiedział, że Duma rozpatrzy wniosek Krymu o przyjęcie do FR "w jak najkrótszym terminie".

Myślę, że do końca marca wszystkie procedury prawne zostaną zakończone

- oznajmił Klincewicz, zasiadający także we władzach rządzącej partii Jedna Rosja.

Z rezultatów sondaży przeprowadzonych przed lokalami wyborczymi i opublikowanych po zakończeniu głosowania wynika, że 93 procent mieszkańców Krymu odpowiedziało się za przyłączeniem półwyspu do Rosji.

 

 

20:44  99 procent Tatarów krymskich nie głosowało w nieuznawanym przez władze Ukrainy niedzielnym referendum w sprawie przyłączenia Krymu do Rosji - oświadczył były szef Medżlisu (parlamentu) Tatarów krymskich Mustafa Dżemilew.

 

 

20:27 W Symferopolu trwa koncert, podczas którego świętują zwolennicy przyłączenia Krymu do Rosji. Zdjęcia z profilu twitter.com/EuromaidanPR

 

 

20:23 Ambasadorowie krajów UE w Brukseli nie uzgodnili w niedzielę ostatecznej treści decyzji Unii w sprawie wprowadzenia sankcji wizowych i finansowych w związku z kryzysem na Krymie. Sprawę rozstrzygną w poniedziałek szefowie MSZ państw członkowskich.

W niedzielę wieczorem ambasadorowie państw unijnych przygotowali projekt dokumentu, który w poniedziałek przyjąć mają ministrowie spraw zagranicznych. Fragment dotyczący sankcji został jednak zapisany w nawiasach, co oznacza, że nie został on jeszcze uzgodniony przez kraje UE i pozostawiono go do dyskusji ministrom.

Wstępna propozycja zapisu mówi o wprowadzeniu przez UE "dodatkowych środków, w tym restrykcji dotyczących podróżowania i zamrożenia aktywów finansowych, wobec osób odpowiedzialnych za działania, które podważają albo zagrażają integralności terytorialnej, suwerenności i niepodległości Ukrainy, w tym także sprzeczne z ukraińską konstytucją działania związane z przyszłym statusem jakiejkolwiek części terytorium".

 

 

20:16  Wyniki referendum w sposób ewidentny pokazały słabość Unii Europejskiej i słabość cywilizowanego świata, który nie potrafi przeciwstawić się działaniom Rosji. Dlaczego tak się dzieje? Powiedziała to pani Angela Merkel, która przyznała, że nie może pozwolić sobie na katastrofę własnej gospodarki - powiedział w TVP Info lider Solidarnej Polski, europoseł Zbigniew Ziobro.

Błędem jest w ogóle zastanawiane się nad wynikami tego referendum, należy go uznać za nielegalne, czyli niebyłe. Jeśli je uznamy,  to zgodzimy się na to, aby ktoś do innych krajów pojechał i zrobił tam swoje głosowanie

- odpowiedziała Róża Thun, europosłanka PO.

 

 

20:10 W razie wejścia Krymu w skład Federacji Rosyjskiej jego mieszkańcy otrzymają rosyjskie paszporty według uproszczonej procedury - oświadczył nieuznawany przez władze Ukrainy wicepremier Autonomicznej Republiki Krymu Rustam Temirgalijew.

Crisis in Ukraine - 93 per cent of Crimeans back joining Russia

 

 

19.24 W przypadku agresji Rosji na terytorium Ukrainy zostaną zniszczone gazociągi, którymi Rosjanie transportują swoją ropę naftową i gaz na Zachód - zapowiedział lider Prawego Sektora, stowarzyszenia ukraińskich organizacji nacjonalistycznych.

Jeśli but żołnierza rosyjskiego stąpi na naszą ziemię, zrobimy wszystko, by okupant zapłacił za to wysoką cenę

- napisał lider Prawego Sektora Dmytro Jarosz w odezwie opublikowanej w internecie.

 

18.50 W przypadku agresji Rosji na terytorium Ukrainy zostaną zniszczone gazociągi, którymi Rosjanie transportują swoją ropę naftową i gaz na Zachód - zapowiedział w niedzielę liderPrawego Sektora, stowarzyszenia ukraińskich organizacji nacjonalistycznych.
"Jeśli but żołnierza rosyjskiego stąpi na naszą ziemię, zrobimy wszystko, by okupant zapłacił za towysoką cenę" - napisał lider Prawego Sektora Dmytro Jarosz w odezwie opublikowanej w internecie. Kilkaset osób pikietowało w niedzielę konsulat Polski w Charkowie na wschodniej Ukrainie
, który jest jedynym przedstawicielstwem dyplomatycznym Unii Europejskiej w tym regionie - poinformował PAP szef tej placówki Jan Granat.
Akcja przed polskim konsulatem była częścią prorosyjskich demonstracji, których celem - jak uważają Ukraińcy - jest odwrócenie uwagi świata od odbywającego się na Krymie referendum w sprawie przyłączenia tego należącego do Ukrainy półwyspu do Rosji.
"Polska - won!", "Jesteście tchórzami!", Europa do d" - wykrzykiwano przed konsulatem.

18. 00 Zwolennicy sił prorosyjskich szturmowali w niedzielę po południu siedzibę Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) w Doniecku na wschodzie kraju i rozgromili lokale organizacji ukraińskich w Charkowie - poinformowały lokalne media.

Ukraine Crisis - Donetsk pro-Russia rally
W szturmie na SBU w Doniecku uczestniczyło około tysiąca osób. Po nieudanej - ze względu na wzmocnioną ochronę - próbie opanowania obiektu uczestnicy akcji udali się przed siedzibęPrzemysłowego Związku Donbasu (ISD), jednej z największych korporacji Ukrainy, której główny udziałowiec Serhij Taruta został niedawno gubernatorem obwodu donieckiego.
Demonstranci zajęli budynek ISD, a następnie ruszyli na administrację obwodową. Tam zatrzymał ich złożony z pięciu szeregów kordon milicji.

17.59 Szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow  wezwał USA do przekonania władz w Kijowie, by powstrzymały "bezprawie i przemoc" wobec ludności rosyjskojęzycznej na Ukrainie.

Sekretarz stanu USA John Kerry mówił, że jego kraj nie uzna wyniku referendum na Krymie.
Ławrow sformułował swój apel w rozmowie telefonicznej z Kerrym, o której poinformowało MSZ FR na swojej stronie internetowej. Według rosyjskiego MSZ do rozmowy doszło z inicjatywy strony amerykańskiej.

17:46. UE: Referendum na Krymie nielegalne, wyniki nie zostaną uznane

UE uważa niedzielne referendum na Krymie w sprawie przyszłości tej części terytorium Ukrainy za nielegalne i bezprawne i nie uzna jego wyniku.

- oświadczyli w niedzielę przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy i szef Komisji Europejskiej Jose Barroso.

17:26. Rosyjscy żołnierze umieszczają miny przeciwpancerne wokół miejsca stacjonowania 1. batalionu piechoty morskiej marynarki wojennej Ukrainy w Teodozji na Krymie - poinformowała w niedzielę ukraińska flota na Facebooku.

16:58. Frekwencja w krymskim referendum 64 proc. na godz. 15

Frekwencja w niedzielnym referendum w sprawie przyłączenia Krymu do Rosji wyniosła 64 proc. na godz. 15 (14 czasu polskiego) - oświadczył szef komisji Rady Najwyższej Krymu ds. referendum Michaił Małyszew.

Według wcześniejszych danych na godz. 12 frekwencja w referendum, które jest uznawane za nielegalne przez władze Ukrainy, wynosiła 44 proc.

16:48. Kanclerz Niemiec Angela Merkel w rozmowie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem powiedziała, że na Ukrainę należy wysłać większą liczbę obserwatorów OBWE. Rosyjski przywódca zgodził się z tą propozycją.

16:42. Jaceniuk: inicjatorzy separatyzmu będą ścigani na całym świecie.

Ukraina odnajdzie i ukarze wszystkich inicjatorów separatyzmu i podziału państwa niezależnie od miejsca, w którym będą się oni znajdowali - zapowiedział w niedzielę ukraiński premier Arsenij Jaceniuk.

Państwo ukraińskie odnajdzie wszystkich tych, którzy pod płaszczykiem rosyjskiego wojska dążą do zniszczenia ukraińskiej państwowości. Znajdziemy ich wszystkich, za rok czy dwa postawimy ich przed sądami. Ziemia będzie się im paliła pod nogami

- ostrzegł na posiedzeniu rządu.

16:35. W Charkowie i Doniecku trwają prorosyjskie demonstracje. Manifestanci zgromadzili się także pod polskim konsulatem i krzyczeli "Putin", "Europa nie przejdzie!"


16:30. Ukraińska gwardia narodowa ma własny symbol.


16.10. Ukraińcy głosują pod ostrzałem karabinów. Na krymskich ulicach widać rosyjskie czołgi.


16.04. Ukraina zwiększyła finansowanie obronności.

Prawie 7 miliardów hrywien (ok. 2,1 mld złotych) wydzielił w niedzielę rząd Ukrainy na wydatki na obronność państwa w związku z kryzysem między Kijowem a Moskwą wokół zajętego przez Rosję Krymu.

Premier Arsenij Jaceniuk oświadczył wcześniej, że środki te zostaną wycofane z innych projektów budżetowych, w tym socjalnych, jednak zapewnił, że gdy tylko kraj ponownie będzie bezpieczny, finansowanie programów socjalnych zostanie odnowione.

15.53. Polscy ratownicy medyczni nie wpuszczeni na Krym.


15:50. W Teodozji rosyjscy żołnierze stawiają przeciwczołgowe miny wokół bazy batalionu piechoty morskiej Ukrainy - informuje dowództwo marynarki wojennej Ukrainy.

15:00. Słowa Putina z rozmowy z Merkel potwierdził Ławrow w rozmowie z Kerrym.

Powiedział, że

działania radykalnych ultranacjonalistycznych grup, które doprowadziły do pojawienia się ofiar, zdecydowanie destabilizują sytuację na Ukrainie.

Obaj dyplomaci zgodzili się rozwiązać ukraiński kryzys poprzez reformy konstytucyjne.

14:52. Ukraina domaga się od Rosji zwrotu mienia po byłym ZSRR.

Ukraina domaga się od Rosji zwrotu jej mienia, które Moskwa przejęła po ZSRR. Premier Arsenij Jaceniuk polecił opracowanie dokumentacji w sprawie "ochrony interesów narodowych przy podziale mienia po ZSRR", w skład którego Ukraina wchodziła do 1991 r.

Jaceniuk oświadczył, że Ukraina ma prawo do otrzymania mienia, które - jak podkreślił - po rozpadzie ZSRR wbrew prawu przejęła Rosja.

Podział mienia po Związku Radzieckim faktycznie nie został zakończony i Ukraina ma legalne prawodomagać się od Rosji mienia, które zostało przez nią bezprawnie przejęte

- powiedział premier podczas niedzielnego posiedzenia rządu.

14:41. Ambulanse Ukraińskiego Czerwonego Krzyża przebywające na Krymie zostały zaatakowane, a ratownicy medyczni zmuszeni do ich opuszczenia na tymczasowych posterunkach - informuje Kanał 5.

14:30. W rozmowie z Angelą Merkel Putin powiedział, że jest

zaniepokojony rosnącymi na południu i wschodzie Ukrainy napięciami spowodowanymi przez radykalne grupy.

Kanclerz Niemiec zasugerowała Putinowi, że obserwatorzy OBWE, o których przybycie na Ukrainę poprosił Kijów, powinni zostać "szybko rozmieszczeni" na południu i wschodzie kraju. Decyzja w tej sprawie powinna zapaść w poniedziałek w Wiedniu. Putin na tę inicjatywę przystał.

14:09. Prorosyjskie demonstracje na wschodzie kraju.

W Charkowie, Doniecku i Ługańsku na wschodniej Ukrainie oraz w Odessie na południu trwają w niedzielę wiece prorosyjskie, których uczestnicy domagają się federalizacji kraju, ustąpienia władz w Kijowie i popierają referendum ws.przyłączenia Krymu do Rosji.

W demonstracjach w Charkowie i Doniecku uczestniczy po ok. 3 tys. osób, zaś w Ługańsku - ok. 500. Zgromadzeni na nich ludzie trzymają flagi Federacji Rosyjskiej i mają przypięte pomarańczowo-czarne wstążki będące symbolem ruchów prorosyjskich.

Akcja w Charkowie odbywa się mimo sądowego zakazu demonstracji. Mieszkańcom miasta rozdawane są biuletyny do głosowania z trzema pytaniami: "czy popierasz gospodarczą federalizację Charkowa?","czy popierasz władzę ludu?" oraz "czy jesteś za suwerennością językową?".

Demonstracje pod prokuraturą w Doniecku.


14:03. Prezes E.ON: sankcje wobec Rosji narażą na szwank zaufanie.

Prezes największego niemieckiego koncernu energetycznego E.ON Johannes Teyssen ostrzegł w niedzielę w wywiadzie dla tygodnika "Der Spiegel", że sankcje przeciw Rosji narażą na szwank zbudowane w minionych dekadach zaufanie i partnerstwo.

Rząd rosyjski z (prezydentem Władimirem) Putinem obiecał nam stabilne warunki ramowe dla prywatnego kapitału i inwestycji. I do tej pory dotrzymuje słowa

- powiedział "Spieglowi" Teyssen.

Budowa zaufania i wzajemne zazębianie się gospodarek doprowadziły do tego, że obecnie w Rosji działa ponad 6 tys. niemieckich firm. Równocześnie rosyjskie firmy są obecne w Niemczech, kierują projektami i gazociągami

- podkreślił niemiecki menedżer.

Dzięki partnerstwu nasz kontynent stał się bardziej pokojowy. Nie powinniśmy tej zdobyczy lekkomyślnie narażać na szwank

- ostrzegł prezes koncernu E.ON.

14:00. Szef Ministerstwa Obrony Ukrainy ogłasza, że wraz ze swoim odpowiednikiem w Rosji zgodzili się na wprowadzenie rozejmu na Krymie do 21 marca.

Siły rosyjskie zobowiązały się nie podejmować żadnych działań w stosunku do sił ukraińskich na półwyspie do 21 marca. Rozejm został też zatwierdzony z dowództwem Floty Czarnomorskiej

- powiedział.

13:17. Siły prorosyjskie blokują ukraińskie kolumny wojskowe.

Prorosyjscy aktywiści zablokowali kolumnę ukraińskich wojsk, która zmierzała w kierunku Doniecka na wschodzie kraju i zmusili ją do zawrócenia - wskazuje nagranie wideo, opublikowane w niedzielę przez media na Ukrainie.

Złożona z kilkunastu pojazdów kolumna została zatrzymana przez grupę kilkudziesięciu mężczyzn z flagami Rosji w miejscowości Wołnowacha, ok. 60 km na południe od Doniecka. Do zdarzenia doszło w sobotę.

Kiedy uzbrojeni w karabiny maszynowe żołnierze postanowili zawrócić, mężczyźni z ruchu o nazwie "Ludowa Milicja Donbasu" zaczęli wykrzykiwać "Putin!" i "Rosja!".

ZOBACZ WIDEO!

12.47. Krym: frekwencja w referendum na godz.12 - 44,27 proc.

Frekwencja wyborcza w niedzielnym referendum w sprawie przyłączenia półwyspu do Rosji wyniosła na godzinę 12 (11 czasu polskiego) 44,27 procent - podał szef komisji Rady Najwyższej ds .przeprowadzenia referendum.

Michaił Małyszew poinformował, że do południa zagłosowało 670 tys. ludzi - czyli 44,27 procent uprawnionych do głosowania.

Dane dotyczące frekwencji na godzinę 12 nie zawierają głosów oddanych w Sewastopolu - dodał.

12:30. A tak wyglądają "instrukcje" dla głosujących.


12:25. Steinmeier ostrzega przed groźbą "wybuchu pożaru" na Ukrainie.

Niemiecki minister spraw zagranicznych Frank-Walter Steinmeier ponownie ostrzegł Rosję przed skutkami jej polityki wobec Ukrainy, a szczególnie wobec Krymu. Sytuacja grozi "wybuchem pożaru" - powiedział szef dyplomacji w niedzielę "Welt am Sonntag".

Nie szukaliśmy konfrontacji. Jeżeli jednak Rosja w ostatniej chwili nie zmieni stanowiska, odpowiemy w odpowiedni sposób na to w poniedziałek w gronie ministrów spraw zagranicznych UE

-powiedział Steinmeier w wywiadzie dla niedzielnego wydania "Die Welt".

12:20. Głosowanie "w asyście" milicji?

"Ukraińska Prawda" donosi, że w domach osób, które nie pojawiły się do tej pory w komisjach wyborczych, pojawiają się ich przedstawiciele w towarzystwie milicji. Mają "wymagać głosowania".

12:16. Minister Sikorski o referendum na Krymie: to farsa

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w niedzielnym wywiadzie dla dziennika "Corriere della Sera" nazwał "farsą" referendum na Krymie w sprawie przyłączenia do Rosji. To "głosowanie pod lufą karabinów"- oświadczył szef polskiej dyplomacji.

W rozmowie z włoską gazetą minister Sikorski przypomniał, że referendum zgodnie z prawem ukraińskim nie jest wiążące, zaś decyzja parlamentu Krymu o przyłączeniu do Rosji jest sprzeczna z konstytucją.

Polska jako członek UE i NATO nie może pozwolić, aby kryzys ukraiński stał się dla rosyjskiego prezydenta Władimira Putina preludium do powrotu do praktyk zdobyczy terytorialnych typowych dla XIX wieku

- stwierdził polski minister. Dodał, że szczególnie odnosi się to do państw bałtyckich, gdzie mieszka mniejszość rosyjska.

12:15. Euromajdan wciąż trwa. "Stop propagandzie! Tu nie ma faszystów!"


11:50. Bojkot referendum przez krymskich Tatarów uniemożliwił powołanie niektórych komisji wyborczych.

Prorosyjskie władze Krymu, gdzie odbywa się w niedzielę tzw. referendum w sprawie przyłączenia półwyspu do Rosji, w skutek bojkotu tego plebiscytu przez Tatarów nie mogły powołać komisji wyborczych w zamieszkanych przez nich osiedlach - podało radio Swoboda.

Taka sytuacja panuje w Bakczysaraju i jego okolicach, gdzie krymskie władze nie znalazły chętnych do zasiadania w komisjach - przekazał szef bakczysarajskiej rady rejonowej (powiatowej) Ilmi Umerow.

Urzędnik powtórzył apel, w którym zwrócił się do swych tatarskich rodaków z prośbą, by nieuczestniczyli w referendum i "nie wykonywali przestępczych poleceń" władz Autonomicznej Republiki Krymu.

11.15. Jak wygląda rozkład rosyjskich i ukraińskich sił na Krymie? Jak rozkładają się proporcje między narodem rosyjskim, ukraińskim czy Tatarami? ZOBACZ SAM!

11.07. Chiny tłumaczą, że wstrzymały się od głosowania ws .Krymu, bo są przeciw konfrontacji.

Chiny wstrzymały się od głosu podczas głosowania w sobotę w ONZ nad rezolucją potępiającą referendum ws. statusu należącego do Ukrainy Krymu, gdyż "sprzeciwiają się wszelkiej konfrontacji" i chcą "uniknąć eskalacji napięcia" - tłumaczyły w niedzielę władze.

10:51. Jak poinformował portal tvn24.pl, mimo iż wynik referendum jest praktycznie przesądzony, Rosjanie nie przestają zwiększać wojskowej obecności na Krymie i dozbrajać swoich oddziałów.

Dziennikarzom TVN24 udało się nagrać jak w okolicach Cieśniny Kerczeńskiej Rosyjskie wojska przerzucają na stronę Ukraińską ciężki sprzęt.

fot. printscreen z tvn24.pl

10:40. Podczas gdy na Krymie trwa tzw. referendum, połączenia z Rosją domagają się mieszkańcy Doniecka. Niewielka grupa prorosyjsko nastawionych demonstrantów stoi pod pomnikiem Lenina pomimo padającego śniegu z deszczem.


9:53. Unia Europejska nie uznaje referendum.

Unia Europejska nie uznaje wyników referendum, które odbywa się w niedzielę na Krymie i nie ma na nim swoich obserwatorów - ogłosiło tego dnia przedstawicielstwo UE na Ukrainie.

To referendum jest niezgodne z konstytucją (Ukrainy), dlatego też nie ma na nim żadnych obserwatorów z ramienia UE

- oświadczyła unijna ambasada w Kijowie na swoim oficjalnym profilu na Facebooku.

Obywatele UE, którzy znajdują się w tych dniach na Krymie i mogą komentować referendum, nie są przedstawicielami Unii Europejskiej

- czytamy.

9:30. Referendum w cieniu wojskowej okupacji?

Patrząc na grafiki znajdujące się w internecie, które przedstawiają zazwyczaj wyborcę wrzucającego kartę referendalną do urny, otoczonego przez rosyjskie wojska nie odbiegają dużo od rzeczywistego obrazu, np. w Symferopolu:

 

9:10. Atak hakerów na strony NATO.

Strony internetowe NATO zostały w sobotę zaatakowane przez hakerów - poinformowała na Twitterze rzeczniczka Sojuszu Oana Lungescu. W sobotę późnym wieczorem główna strona internetowa NATO była niedostępna. Do ataku przyznała się grupa o nazwie Cyberberkut.

CZYTAJ WIĘCEJ: "Nieznani sprawcy" dokonali cyberataku na strony internetowe NATO. Gdy niedawno wirus "snake" zaatakował serwery ukraińskie w kodzie intruza wykryto tekst po rosyjsku...

9.00. W referendum mogą też głosować obywatele rosyjscy? Tak twierdzi rosyjska dziennikarka mieszkająca w Symferopolu - Katerina Sergaczkowa

Referendum uważam za otwarte! Ja, obywatelka Rosji zameldowana w Symferopolu, dostałam ulotkę z tymi słowami: Jeśli tu żyjesz, też możesz głosować

- napisała na swoim profilu na facebooku.

Poinformowała też, że zgłosiła się do najbliższej komisji wyborczej i tam po okazaniu dokumentu potwierdzającego miejsce jej zamieszkania (a nie narodowość), wpisano ją na listę głosujących.

8:30. W "tzw. referendum" - tak nazywają je Ukraińcy, zagłosowali już dowódca oddziałów kozackich na Krymie i premier Autonomicznej Republiki Krymu.


 

8:00. Tymczasem Ukraińcy modlą się w cerkwi kościoła prawosławnego, ukraińskiego patriarchatu o pokojowe rozwiązanie konfliktu. "Przekażcie, że mu tu nie chcemy wojny" - mówią dziennikarzom.






7:30 O godzinie 8.00 (7.00 czasu polskiego) na zajętym przez wojska rosyjskie Krymie rozpoczęło się referendum przyłączenia półwyspu do Federacji Rosyjskiej.

Ogłoszony zaledwie trzy tygodnie wcześniej plebiscyt jest na Zachodzie uznawany za nielegalny, ale Rosja zapowiada, że uzna jego wyniki.


Do głosowania jest uprawnionych około 1,5 mln osób. 1024 lokale wyborcze będą otwrate do godz. 22 (21). Wyniki mają być znane w poniedziałek.

W referendum mieszkańcy odpowiadają na dwa pytania: "Czy jesteś za ponownym zjednoczeniem Krymu z Rosją na prawach podmiotu Federacji Rosyjskiej?" oraz "Czy jesteś za przywróceniem obowiązywania konstytucji Republiki Krym z 1992 roku i za statusem Krymu jako części Ukrainy?".





Władze krymskie twierdzą, że za wejściem w skład Rosji jest ponad 80 proc. jego mieszkańców.

W piątek Trybunał Konstytucyjny Ukrainy uznał decyzję władz Krymu o przyłączeniu się do Rosji oraz referendum w tej sprawie za niezgodne z ukraińską ustawą zasadniczą. W sobotę Rada Najwyższa Ukrainy rozwiązała parlament Autonomicznej Republiki Krymu.

Stany Zjednoczone i Unia Europejska, które także nie uznają referendum, ostrzegły Moskwę, że jeśli nie nastąpi deeskalacja sytuacji na Ukrainie, to podejmą decyzję o kolejnych sankcjach wobec Rosji.

Jeszcze dziś wieczorem dojdzie w Brukseli do spotkania ambasadorów państw UE. Mają oni przygotować listę osób, które zostaną objęte unijnymi sankcjami w związku z kryzysem na Krymie. Decyzję w sprawie wprowadzenia sankcji podejmą w poniedziałek w Brukseli ministrowie spraw
zagranicznych państw UE.


7:20 Minister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej Siergiej Ławrow oświadczył, że "niedzielne referendum na Krymie jest zgodne z prawem międzynarodowym i Kartą Narodów Zjednoczonych, a jego wyniki powinny być punktem wyjścia do określenia przyszłości półwyspu".

Ławrow powiedział to w sobotę wieczorem w rozmowie telefonicznej z sekretarzem stanu USA Johnem Kerrym. O jej przebiegu poinformowało w niedzielę MSZ FR w swoim mikroblogu na Facebooku. Według rosyjskiego MSZ do rozmowy doszło z inicjatywy strony amerykańskiej.

Minister również zwrócił uwagę na konieczność tego, aby obecne władze w Kijowie okiełznały wybryki ultranacjonalistycznych i radykalnych ugrupowań, terroryzujących myślących inaczej, ludność rosyjskojęzyczną i naszych rodaków"

- przekazało MSZ Rosji.


5:00 Grupa hakerów o nazwie Cyberberkut, zaatakowała strony internetowe NATO.

Rzeczniczka Sojuszu Oana Lungescu poinformowała, że nie ma to jednak wpływu na zdolności operacyjne NATO.

Kilka stron internetowych NATO było celem poważnego ataku DDoS (ang. Distributed Denial of Service - rozproszona odmowa usługi - PAP). Bez wpływu na zdolności operacyjne. Nasi eksperci pracują nad przywróceniem normalnego funkcjonowania"

- napisała Oana Lungescu na Twitterze w sobotę późnym wieczorem. Podkreśliła też, że "atak nie wpłynął na integralność systemów NATO.


kim, PAP/TVN 24/tv.espreso, RT

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych