Alosza Awdiejew: Czuję potworny wstyd. W Rosji są ikony z Putinem i ludzie się modlą do nich. Oni nie chcą wolności

fot. www.portkultury.org / Agata Rutkowska
fot. www.portkultury.org / Agata Rutkowska

Putin  żyje w innym świecie. Takim postfeudalnym. Mocne państwo jest ponad prawem. To jest jego mentalność - mówi Alosza Awdiejew, aktor, piosenkarz, rosjoznawca, Rosjanin z urodzenia od lat mieszkający w Polsce.

Jak wyznaje:

Każdy Rosjanin teraz musi przeżywać jakiś wstyd (...) Przeżywam potworny wstyd patrząc na to, co robi Putin. On żyje w innym świecie. Jest ponad prawem. W Rosji Putin robi, co chce, kontroluje wszystko i chciałby przenieść to na międzynarodową arenę”

Według Awdiejewa Władimir Putin nie myśli kategoriami świata Zachodu. Uważa, że rządząca korporacja jest ponad prawem.

Putinowi udało się odtworzyć relacje państwa radzieckiego - takiego postfeudalnego, autokratycznego. Mówią, że Putin jest nieprzewidywalny. Dla mnie jest absolutnie przewidywalny. On doprowadzi do aneksji Krymu, to jest program minimum. Natomiast spróbuje też odłączyć kilka wschodnich obwodów Ukrainy i dojdzie aż do Odessy, żeby połączyć się z Naddniestrzem.

-  przekonuje Awdiejew.Jak dodaje obawy Polaków, że Putin w swojej ekspansji może nie zatrzymać się na Ukrainie nie są bezpodstawne.

Na pewno każdy normalny człowiek boi się - tak samo jak Koreańczycy boją się Północy. Tak samo my musimy nie tyle się bać, ale w każdym razie myśleć realistycznie, że takie coś może się zdarzyć. Bo jeśli jemu udało się tak otumanić własnych obywateli, iż oni wierzą w to, że Ameryka i Niemcy zajęli Ukrainę, a Polska przygotowuje specjalnie terrorystów - jak oni mówią - którzy działają na Ukrainie... No przecież jeżeli tam ludzie w to wierzą, to można cokolwiek im wmówić.

- tłumaczy artysta i wyjaśnia, że Rosjanie od setek lat nigdy nie myśleli demokratycznie..

Oni to (...) ludzie autorytarni. To znaczy - powinni mieć silną władzę, wtedy wierzą, że jest porządek i jest dobrze. Oni są w zasadzie z naszego punktu widzenia niewolnikami. Oni nie chcą wolności. Wolność ich straszy... Wolność, odpowiedzialność, chaos itd.

-  mówi Awdiejew.

Jego zdaniem Rosja nie będzie rozmawiać z rządem Ukrainy, bo będzie rozmawiać z rządem, który sama tam przygotuje.

Przez jakiś czas będzie rozmawiać z wasalami, a ze wszystkimi, którzy są niezależni, będzie rozmawiać jak z wrogami. Nie ma partnerów w postfeudalnym świecie.

- podkreśla.

Według Awdiejewa Putin spełnia wszystkie wymogi rosyjskiego władcy w nowoczesnym wydaniu.

Oczywiście car Mikołaj nie pokazywał się nago i nie walczył z krokodylami, ale wszyscy go kochali, bo uważali, że ona jest od Boga. W Rosji są ikony z Putinem i ludzie się modlą do nich

- mówi. Jego zdaniem Rosjanie dobrze wiedzą, że moralność europejska nie pozwoli na to, żeby kraje zachodnie pojęły prawdziwe działania wojenne.

Aprobatę społeczeństwa do agresji na Krymie i wiarę ludzi  w to, że do przewrotu w Kijowie doprowadzili faszyści Awdiejew tłumaczy nachalną propagandą mediów:

Jeżeli w ciągu 24 godzin wszystkie media, które są dostępne mówią to samo, no to jak to mówił Goebbels: później człowiek do tego się przyzwyczaja i zaczyna w to wierzyć.

Awdiejew nie kryje jednak nadziei, że społeczeństwo rosyjskie prędzej, czy później się zdemokratyzuje.

Tak, oczywiście, bo nieuniknione jest przejście do myślenia bardziej demokratycznego. Zresztą w Rosji, na początku lat 90. była demokratyzacja, tylko że społeczeństwo nie było do tego przygotowane. To społeczeństwo ludzi myślących autorytarnie.

- podkreśla Rosjanin.

ansa/ RMF FM

 

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.