Uganda nie dla gejów. Dożywocie za wielokrotne akty homoseksualizmu. „Nie poddamy się presji Zachodu”

Fot. Thinkprogress.org
Fot. Thinkprogress.org

Prezydent Ugandy Yoweri Museveni podpisał dziś, mimo protestów ze strony Zachodu, w tym organizacji broniących praw mniejszości seksualnych, ustawę zgodnie z którą zarażanie innych AIDS, uprawianie seksu z nieletnimi i wielokrotne akty homoseksualne będą karane dożywociem. Kary przewidziano także za propagandę homoseksualizmu. Dotyczy to również zachodnich organizacji pozarządowych.

W Ugandzie obowiązuje już ustawa, zakazująca kontaktów seksualnych między mężczyznami, lecz nowe przepisy znacznie zaostrzają kary za homoseksualizm. Do zakazu dochodzi bowiem obowiązek zgłaszania gejów na policję. Kto tego nie zrobi może wylądować wraz z nimi w więzieniu.

Stany Zjednoczone i Unia Europejska usiłowały odwieść Museveniego od podpisania dokumentu. Prezydent USA Barack Obama ostrzegł ugandyjskiego prezydenta, że wprowadzenie ustawy w życie „znacznie utrudni relacje między oboma krajami” i może spowodować, że Waszyngton zmniejszy pomoc finansową dla władz w Kampali.

Zakaz seksu homoseksualnego to pogwałcenie jednej z podstawowych wolności

- oświadczył Obama.

Museveni pozostał niewzruszony. Twierdzi, że naukowcy doradzili mu, by podpisał ustawę, bo „homoseksualizm nie jest zdeterminowany genetycznie”.

Prezydent Museveni chciał także podkreślić niezależność Ugandy wobec Zachodu

- zadeklarował rzecznik ugandyjskiego prezydenta.

Ugandyjscy ministrowie i posłowie powitali informację o podpisaniu ustawy przez prezydenta oklaskami.

Homoseksualizm to bardzo złe zachowanie, które nie powinno być w naszym społeczeństwie tolerowane

- mówił pomysłodawca ustawy, poseł David Bahati.

Działacze gejowscy zamierzają złożyć skargę na ustawę w Trybunale Konstytucyjnym.

To czarny dzień w historii Ugandy. Ludzie będą korzystać z ustawy by pozbyć się nielubianych sąsiadów czy członków rodziny

- ostrzega ugandyjski działacz LGBT Kushaba Moses Mworeko, który uciekł do USA.

Ryb/BBC

 

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.