Nie żyje burmistrz Zdzieszowic (Opolskie) Dieter Przewdzing. Jego ciało znaleziono w jego domu w Krępnej pod Zdzieszowicami. Miał 71 lat, był jednym z najdłużej urzędujących samorządowców w regionie. Lokalne media podają, że został zamordowany, policja oficjalnie tego nie potwierdza.
Informację o śmierci Przewdzinga potwierdziła w rozmowie z PAP zastępca burmistrza Zdzieszowic Sybilla Zimmerman. Dodała, że dowiedziała się o tym w nocy z wtorku na środę od policji. Zastrzegła, że o okolicznościach śmierci nie może nic więcej powiedzieć.
Policja w nocy z wtorku na środę nie potwierdzała tożsamości znalezionego w Krępnej mężczyzny. Jarosław Dryszcz z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji poinformował tylko, że kilka minut przed godz. 21 we wtorek dyżurny policji w Krapkowicach został powiadomiony o znalezionym ciele 71-latka w jego domu w jednej z miejscowości pod Zdzieszowicami.
Informację przekazało nam pogotowie. Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratora. Mają zabezpieczyć ślady i wyjaśnić wszystkie okoliczności tego zdarzenia
- dodał Dryszcz.
We wtorek w nocy pojawiła się też nieoficjalna informacja z kręgów samorządowych, że przyczyną śmierci Przewdzinga miało być zabójstwo.
Wyjaśniamy okoliczności, trzeba poczekać na efekty pracy policjantów. Za wcześnie, by mówić więcej
- zaznaczał w nocy z wtorku na środę Dryszcz.
Burmistrz Zdzieszowic był członkiem mniejszości niemieckiej i jednym z najdłużej urzędujących samorządowców w regionie. Gminą zaczął zarządzać jeszcze przez 1989 rokiem jako naczelnik. Potem wygrywał wszystkie wybory samorządowe.
W ostatnim czasie zasłynął z wypowiedzi na łamach "Nowej Trybuny Opolskiej", gdzie mówił, że rozmawia z politykami i samorządowcami o tym, by wydzielić Śląsk od Polski w formie autonomii. Kwestionował prawo, które pozwala firmom na przenoszenie swoich siedzib. W ten sposób - przekonywał - wypompowują one z samorządów miliony złotych, które w większości trafiają do Warszawy. Burmistrz uznał, że lekarstwem na te bolączki będzie utworzenie autonomii, która objęłaby cały Śląsk.
W późniejszych swoich wystąpieniach Przewdzing zaznaczał, że chodziło mu wyłącznie o autonomię gospodarczą samorządów. Tłumaczył, że jego słowa o autonomii wzięły się z przekonania, iż samorządy w Polsce realizują coraz więcej zadań, a budżety mają mniejsze. Wzbudziło to polityczne reakcje. Działacze PiS zorganizowali w ub. roku pikietę przed urzędem miejskim w Zdzieszowicach. Domagali się ustąpienia Przewdzinga przekonując, że jego deklaracje są sprzeczne z konstytucją. Potem, w grudniu ub. roku, zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w formie nawoływania do separatyzmu przez burmistrza Zdzieszowic złożył do Prokuratury Generalnej poseł PiS z woj. opolskiego.
CZYTAJ TAKŻE: Herr Dieter Josef Przewdzing aus Deschowitz ... czyli kilka zdań o „autonomii Zdzieszowic”
PAP/mall
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/186015-burmistrz-zdzieszowic-zamordowany-cialo-dietera-przewdzinga-kontrowersyjnego-separatysty-slaska-znaleziono-w-jego-domu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.