Apel Jarosława Kaczyńskiego do Donalda Tuska ws. Ukrainy: To nie jest czas na słowa. To jest czas na odważne działania

fot. PAP/EPA
fot. PAP/EPA

W związku z dramatycznymi wydarzeniami w Kijowie, Prawo i Sprawiedliwość wzywa rząd i prezydenta do podjęcia natychmiastowej inicjatywy dyplomatycznej w celu zatrzymania rozlewu krwi - napisał we wtorkowym oświadczeniu prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Niezbędne jest w tej chwili pilne działanie na poziomie dwustronnym oraz zwołanie posiedzenia odpowiednich instytucji Unii Europejskiej, co najmniej na szczeblu ministrów spraw zagranicznych

-napisał w przesłanym PAP oświadczeniu Kaczyński.
Podkreślił, że Polska i Europa nie mogą zachowywać się biernie wobec dramatycznie pogarszającej się sytuacji na Ukrainie.

To nie jest czas na słowa. To jest czas na odważne działania

- zaznaczył prezes PiS.
Podkreślił, że PiS wyraża solidarność z rodzinami ofiar i potępia wszelkie akty przemocy wobec ludności cywilnej.
W Kijowie doszło we wtorek do starć. Zginęło kilkanaście osób.

Po południu zastępca ambasadora Ukrainy w Polsce (pod nieobecność ambasadora) został wezwany do Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Jak powiedział rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski ukraińskiemudyplomacie przekazano, że polski MSZ jest głęboko zaniepokojony zaostrzającą się sytuacją na Ukrainie. Polskie ministerstwo wezwało obie strony konfliktu do dialogu i poszukiwania kompromisu.
Wojciechowski zapewnił też, że resort spraw zagranicznych jest w stałym kontakcie z partnerami międzynarodowymi.

W tej chwili najważniejszą sprawą jest powstrzymanie przemocy, zapewnienie tego,żeby powrócić do politycznego poszukiwania kompromisu. Nasze działania temu służą

- dodał rzecznik MSZ.
Premier Donald Tusk powiedział na wtorkowej konferencji prasowej, że jest zaangażowany w promocję pokojowych, prodemokratycznych rozwiązań na Ukrainie. Jak mówił, stanowisko Polski ws. Ukrainy jest jednoznaczne.

Będziemy nadal pracować na rzecz budowy elementarnego porozumienia na Ukrainie, ponieważ wojna domowa, w mniejszej czy większej skali, albo permanentny pełzający konflikt dla Ukrainy i dla bezpieczeństwa regionu na pewno nie będzie korzystny

uważa premier.

ansa/ PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.