Mec. Hambura odpowiada szefowi KPRM: "Chciałbym, żeby Jacek Cichocki zamiast tracić czas na złośliwości, wziął się do rzetelnej pracy w tej sprawie". NASZ WYWIAD

fot. premier.gov.pl
fot. premier.gov.pl

Mecenas Hambura wystosował do KPRM pismo, w którym zadał kilka pytań związanych ze śledztwem smoleńskim i kontaktami premiera Donalda Tuska z prokuraturą. Odpowiedział mu szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów - Jacek Cichocki. Portal wPolityce.pl ujawnił wczoraj treść pisma.

TYLKO U NAS. Jacek Cichocki przyznaje: premier nie interesuje się śledztwem smoleńskim. KPRM strofuje mecenasa Hamburę

Mec. Hambura w rozmowie z portalem wPolityce.pl ustosunkowuje się do argumentów ministra.

wPolityce.pl: Zaskoczyła pana odpowiedź z KPRM-u, pod którą podpisał się Jacek Cichocki?

Mec. Stefan Hambura: Nie zaskoczyła mnie, bo znam dotychczasową postawę premiera i jego urzędników.

O czym pana zdaniem świadczy fakt, który można wywnioskować z tego pisma, że premier nie jest na bieżąco z ustaleniami śledztwa smoleńskiego?

Nie wiem czy premier się nie interesuje. Czytałem gdzieś, że podobno w tej sprawie spotkał się z Prokuratorem Generalnym, dlatego zdziwił mnie ten fragment pisma, w którym Jacek Cichocki pisze, że Donald Tusk żadnych spotkań nie odbywał.

Jak pan interpretuje te złośliwości Jacka Cichockiego wobec pana, np. zarzut, że nie zna pan mechanizmów funkcjonowania prokuratury?

Nie jestem tutaj niczym urażony. Uważam, że takie działanie nie przystoi wysokiej rangi urzędnikowi państowemu. Chciałbym, żeby Jacek Cichocki zamiast tracić czas na złośliwości, wziął się do rzetelnej pracy w tej sprawie.

KPRM wyraziła także rozżalenie pana pytaniem dotyczącym zdjęcia opublikowanego przez tygodnik "wSieci". Czuje się pan upomniany?

Na pewno nie. W imieniu moich mocodawców wystąpiłem do pana premiera o to, aby wyjaśnił tę sprawę zdjęć i uśmiechów, które miały miejsce w dniu katastrofy w Smoleńsku. Ta sprawa bardzo intryguje i zajmuje rodziny, które reprezentuję.

Czy nie zastanawia pana fakt, że premier i jego współpracownicy po raz kolejny ignorują pytania dotyczące tego zdjęcia?

Cały splot wydarzeń, jak również podejście do sprawy katastrofy smoleńskiej jest niejako uzasadnieniem także stosunku do tego zdjęcia. To widać w ostatnim piśmie ministra Cichockiego.

Czy pana zdaniem Donald Tusk, jako szef polskiego rządu powinien wykazywać jakieś szczególne zainteresowanie wyjaśnieniem przyczyn katastrofy smoleńskiej?

W każdym innym państwie na zachód od Polski zachowanie szefa rządu byłoby inne, byłyby także inne działania. Mam nadzieję, że te ostatnie podróże po Europie pana premiera wpłyną na świadomość Donalda Tuska, że w Unii Europejskiej obowiązują inne standardy niż to, co do tej pory sam implementował w Polsce.

Czy planuje pan jakieś dalsze działania wobec Kancelarii Prezesa Rady Ministrów?

Tak, oczywiście, planuję.


not. mc

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.