Plan ubiegłotygodniowej konwencji Polski Razem został rozpisany co do minuty. Jednym z ważnych elementów miało być wystąpienie programowe europosła Pawła Kowala, drugim udział byłego posła Pawła Poncyliusza w gospodarczym panelu dyskusyjnym. Jednak Kowal nie przemówił, a Poncyljusz wcale nie przybył na imprezę. Jak donosi Newsweek, powodem takiego stanu rzeczy jest konflikt między liderami Polski Razem Jarosławem Gowinem i Pawłem Kowalem.
Dwóch facetów trochę się poprztykało i tyle
– komentuje Paweł Kowal.
Jak donosi „Newsweek”, w partii trwa ogólny konflikt między ludźmi z dawnego PJN a resztą. Tym razem miało podobno pójść o program przygotowany przez Kowala, do którego Gowin zgłosił swoje poprawki. Na wieść o tym Paweł Kowal miał stwierdzić: „Skoro Jarek ma mądrzejszych ode mnie, to niech oni zabierają głos. Ja nie wystąpię”.
Poproszony o wyjaśnienia, odpowiada wymijająco.
W tym, że nie zabrałem głosu, było nic demonstracyjnego z mojej strony, bo przecież zostałem na sali do końca konwencji. Dwóch facetów trochę się poprztykało i tyle.
Konflikt między liderami Polski Razem ostatecznie został zażegnany. Kowal został w piątek przedstawiony jako kandydat partii w zbliżających się wyborach europejskich. Ma wystartować z pierwszego miejsca warszawskiej listy.
mall / Newsweek.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/185140-konflikt-liderow-polski-razem-kowal-porozniony-z-gowinem