Geert Wilders apeluje o wyjście Holandii z UE i strefy euro. „PKB wzrośnie o co najmniej 10 tys. euro na mieszkańca”

PAP/epa
PAP/epa

Szef eurosceptycznej i antyimigranckiej Partii na rzecz Wolności (PVV) Geert Wilders oświadczył przy okazji prezentacji w Hadze raportu brytyjskiego think tanku Capital Economics, że Holandia musi opuścić Unię Europejską i strefę euro.

Holandia musi opuścić UE. To będzie jak tlen dla naszego kraju, bo Bruksela nas dusi. Wyjdziemy z kryzysu i stworzymy nowe miejsca pracy. Firmy i obywatele wzbogacą się

- powiedział Wilders.

Z raportu Capital Economics na temat korzyści płynących z opuszczenia europejskiej wspólnoty, wykonanego na zlecenie PVV, wynika, że po wyjściu Holandii z UE i eurostrefy (tzw. NExit) PKB kraju wzrósłby o blisko 10 tys. euro na mieszkańca, do 2035 r. W przełożeniu na mieszkańca Holandia jest obecnie największym płatnikiem netto w UE. Państwowy urząd planowania skwitował te wyliczenia uwagą, że tak długofalowe prognozy nie są wiarygodne.

Według autorów raportu gospodarka Holandii skorzystałaby na opuszczeniu UE na dwa sposoby. Po pierwsze, Holandia, nie musiałaby już dokładać się do unijnego budżetu. Po drugie, po wyjściu ze strefy euro holenderski bank centralny mógłby kierować polityką monetarną w sposób lepiej dostosowany do potrzeb krajowej gospodarki, bez konieczności oglądania się na interesy całej, liczącej 18 państw strefy euro.

Uważamy, że opcja szwajcarska byłaby dla Holandii opłacalna

- powiedział analityk Capital Economics i jeden z autorów raportu, Mark Pragnell. Szwajcaria utrzymuje dobre stosunki, także handlowe, z Unią Europejską, choć prowadzi własną politykę monetarną.

Sam Wilders nazwał wnioski płynące z raportu "najlepszą od lat wiadomością dla Holandii".

Ryzyko i koszty związane z powrotem do własnej waluty, guldena są umiarkowane i do opanowania

- podkreślił.

Raport skrytykował minister finansów Holandii i zarazem szef strefy euro Jeroen Dijsselbloem. Według niego to „dzikie scenariusze", bardzo szkodliwe dla kraju.

Od chwili wybuchu kryzysu w 2008 roku PKB Holandii prawie nie wzrósł, częściowo przez ostry spadek cen nieruchomości. Stopa bezrobocia wynosi obecnie 7 procent i rośnie, co zwiększa niezadowolenie w społeczeństwie z rządowej polityki oszczędności.

Dzisiejsze wystąpienie Wildersa to przedsmak kampanii PVV przed majowymi wyborami do Parlamentu Europejskiego. W listopadzie Wilders i przywódczyni francuskiego Frontu Narodowego Marine Le Pen zawarli sojusz, który ma na celu utworzenie nowej, eurosceptycznej grupy w PE.

Jak dotąd poparcie Holendrów dla proponowanego przez Wildersa wyjścia z UE jest niewielkie, jednak on sam cieszy się w sondażach dużym poparciem. Niektóre badania opinii dają mu poparcie większe niż mają obie partie w centrowym rządzie razem wzięte.

Ryb/PAP

 

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.