Rozkoszny Żakowski: "Prokuratura to największy dzisiaj bastion oportunizmu i tchórzostwa". Dlaczego? Bo nie chce ścigać Macierewicza...

fot.facebook.pl
fot.facebook.pl

Publicyści mainstreamu znaleźli się w rozterce. Chęć postawienia Antoniego Macierewicza przed komisja śledczą walczy w nich z obawą, że to on wyjdzie z niej zwycięsko. W poranku TOK FM Jacek Żakowski pospołu z Tomaszem Lisem i Wiesławem Władyką poświęcili mu pół programu. Nie po raz pierwszy zresztą.

Ten tydzień, który jest przed nami musi wreszcie przynieść wreszcie odpowiedź na pytanie, które stoi od wielu tygodni, czy powstanie komisja śledcza ds. Macierewicza

zagaił Żakowski.

Ładnie to kiedyś nazwałeś Tomku - "Szaleństwa Antoniego"... Był kiedyś taki film "Szczęściarz Antoni"

- dowcipkował Tomasz Wołek.

Ale Żakowski szybko uderzył w poważne tony:

Sprawa jest poważna, bo jak dochodzą do nas kolejne informacje, dziś "Rzeczpospolita" pisze, o tym, że WSI wiedziało tajnych więzieniach CIA, za czasów Macierewicza, i że nic z tym nie zrobiło -to się zastanawiam, czy to stanowisko premiera, że Macierewicz może bardziej zaszkodzić, gdy będzie przed komisją czy ona w ogóle ma jakiś sens, czy on może jeszcze bardziej zaszkodzić

Wołek natychmiast mu zawtórował:

Ja bym odebrał to od sprawy więzień. Generalnie wydaje mi się, że działalność Antoniego Macierewicza, która od długiego czasu, od dwudziestu paru lat nosiła cechy szkodliwości w różnych dziedzinach na różnych poziomach jest szkodliwa niebywale. Ostatnio to się nasiliło. Z zastrzeżeniem, jeśli te doniesienia prasowe są prawdziwe...

- zastrzegł.

Wszystkim Macierewicz zaprzecza konsekwentnie..

przypomniał nieśmiało Władyka. Ale to tylko podziało na Lisa niczym płachta na byka:

To, że Macierewicz wygadywał brednie, głupoty i bezczelne kłamstwa jakoby większość polskim ministrów spraw zagranicznych po 89' roku to byli agenci – to jest fakt

-  stwierdził.

Po czym uwagę ich zaprzątnęła kwestia kluczowa:

Skąd ten lęk nieuprawniony, że Macierewicz jest w stanie przegadać każdego przed taką komisją?

- zatroskał się Żakowski.

Tomasz Wołek odpowiedzi nie znalazł, za to szybko zaproponował rozwiązanie. Macierewiczem powinna się zająć nie komisja, ale prokuratura...

która jakoś omija szerokim łukiem Macierewicza...

- stwierdził.

Omija wszystko, co jest niewygodne

- przytaknął mu Żakowski.

A Lis dorzucił:

Ewa Siedlecka parę dni temu w GW napisała, że ta interpretacja, którą przyjęła prokuratura, zgodnie z którą on nie był funkcjonariuszem publicznym jest dalece dyskusyjna i dalece można by przyjąć inną, która kazałaby pójść ze sprawą naprzód i skoro jest stwierdzenie prokuratora, że prawo było łamane – wyciągnąć tego konsekwencje.

Po czym przeszedł do frontalnego ataku:

Nasza prokuratura to jest największy dzisiaj chyba bastion oportunizmu i tchórzostwa przynajmniej w odniesieniu ds. politycznych. I jest jak jest.  (...) Jeśli pan Kaczyński powiada, że to jest polityk charyzmatyczny i kandydat do najważniejszych funkcji w państwie to myślę, że w Polsce, w której za kilkanaście miesięcy będziemy decydować, kto będzie rządzić, mamy prawo oglądać i to bardzo regularnie człowieka, który jest kandydatem do najważniejszych stanowisk w Polsce.

- powiedział, przyznając, że ze sceptyka stał się zwolennikiem powołania komisji śledczej.

Także Wiesław Władyka obwieścił:

Moje stanowisko też ewoluuje. Uważałem, że to będzie cyrk polityczny, w którym z góry można sobie rozpisać role .... Niemniej w tej chwili myślę, że powinna być powołana, żeby wszytko wybrzmiało.

Choć jak zaznaczył zwolennicy komisji musieliby się dobrze zastanowić, kogo do niej wydelegować.

Wtedy spodziewałbym się, że to nie będzie takie łatwe zwycięstwo. W tle wypłynie wtedy sprawa prokuratury...

- dorzucił, zaznaczając, że:

być może powinna powstać odrębna komisja ds. działania prokuratury. Bo to co wyrabia ona w tej sprawie, kiedy to prokuratura jest wyszydzana i obrażana... Prokurator generalny tłumaczy się w sposób nieprzekonujący. Wszystko to razem powinno być zebrane przez komisję parlamentarną...

Tomasz Wołek swoje zarzuty pod adresem prokuratury wyłuszczył następująco:

To są jeszcze albo nominaci albo jawni wręcz sympatycy PiS-u

Po czym dodał taką przenikliwą analizę:

Niezależnie kto jest czyim nominatem w prokuraturze – bierze górę takie nastawienie, taka gra pod przyszłą władzę PiS-u. Takie ustawianie się.

I kontynuował:

W każdym razie mnie się wydaje, że te orzeczenia: znikoma szkodliwość czynu  - był taki werdykt – to są rzeczy niepojęte. Ta prokuratura nie tylko śpi. Nie tylko nic nie robi, ale wprost odwrotnie. Nic nie robiąc, umarzając wykonuje pracę przeciwko państwu polskiemu.

Jacek Żakowski chętnie dorzucił swoje trzy grosze:

Mam wrażenie , że to jest ta instytucja, w której kultura korporacyjna z bardzo złych czasów PRL-wskich została zakonserwowana. Na skutek różnych działań po 89' roku. Na "wicie – rozumicie"! Przykład ws. Macierewicza pokazuje, że prawdopodobnie nie trzeba już wydawać poleceń prokuratorom, żeby się zachowywali nieporządnie, bo oni wiedzą.. Bo wielu już na "wicie – rozumicie", na to chrząkanie reaguje...

Tę radosną jednomyślność publicystom TOK FM zakłóciła tylko jedna troska: kto mógłby stanąć w potencjalnej komisji śledczej twarzą twarz ze znienawidzonym politykiem PiS. Przeanalizowano kilka kandydatur: Ryszard Kalisz (dobry, ale kto go wystawi?), Janusz Zemke ( ma odpowiednią wiedzę, ale siedzi w PE), (Roman Giertych - może dałby radę, ale w ogóle jest poza Sejmem). I na tym lista się wyczerpała...

Być może to miał Tusk na myśli , że przy tym składzie osobowym, którym koalicja dysponuje, to była katastrofa...

- zasępił się Jacek Żakowski.

A publicyści zwiesili nosy na kwintę, wyrokując, że komisja pewnie nie powstanie.

Spokojnie panowie, Radosław Sikorski i Leszek Miller tak łatwo nie odpuszczą. Ale "ławkę kadr" faktycznie macie krótką... A tak swoją drogą rozumiem, że niezależność prokuratury niezależnością, ale pod warunkiem, że sprawiedliwość będzie po naszej stronie?

ansa/ TOK FM

 

 

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.