Festiwal nagonki na Macierewicza trwa w najlepsze, a w sejmowych kuluarach ważą się losy komisji śledczej ws. likwidacji WSI. Jak zauważył Rafał Grupiński w TVP Info, w Platformie zdania są podzielone:

Są pewne różnice zdań w tej sprawie, ja jestem w tej kwestii zdecydowanego zdania, że należy taką komisję powołać.

Jednak przypomniał, że o tym zadecyduje większość klubu PO.

Jestem przekonany, że po tym czego prawie codziennie się dowiadujemy z mediów o kolejnych zaniedbaniach czy łamaniu prawa przez Antoniego Macierewicza, że ta komisja powinna być jak najbardziej powołana. Dlatego, że Sejm musi swoją rolę pełnić. Słusznie powiedział prof. Markowski, że Sejm jest tą instytucją, która - jak sądy czy prokuratura zawodzą - powinna bronić liberalnej demokracji. Powinien bronić pewnych prawideł, które powinny funkcjonować i to przede wszystkim powinno być ostrzeżeniem, dla następców, że nie pozostaną bezkarni jeśli się będą zachowywać tak samo jak Macierewicz. A wolę, żeby nikt następny się nie zabierał za rozbrajanie polskiego wywiadu czy kontrwywiadu, tak jak to zrobił Antoni Macierewicz, bo on pozostał bezkarny

– taką opinię przedstawił Rafał Grupiński.

Jego zdaniem komisja powinna zostać powołana także ze względu na oczekiwania wyborców:

Powinniśmy postąpić tak, jak oczekują od nas nasi wyborcy. Nie podejrzewamy, że chcą, byśmy byli dla Macierewicza łaskawi i by pozostał bezkarny

– mówił przewodniczący klubu PO.

mc,tvp.info