"Fakt" informuje o swojej prowokacji dziennikarskiej w stosunku do służb odśnieżania warszawskiej dzielnicy Wawer, tej, w której swój domek
ma prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz Waltz.
Dziennikarz tabloidu przedstawiając się, że dzwoni "z Ratusza" poprosił szefową Wydziału Infrastruktury w Wawrze o skierowanie pod dom pani prezydent
pługu śnieżnego.
Damy radę
- zapewniła pani naczelnik, której dwa razy nie trzeba było powtarzać "prośby z Ratusza".
Już godzinę później, pod rezydencją Hanny Gronkiewicz-Waltz uwijał się pług, oczyszczając ulicę ze śniegu i zalegającego błota. Pani prezydent musiała być bardzo zadowolona, kiedy zaraz potem ruszała do pracy. Ciekawe, czy pochwaliła tak sprawnie działające służby odśnieżania.
Problem jednak w tym, podkreśla gazeta, że zwykli mieszkańcy nie mają co liczyć na takie względy.
Przez dwa dni wykonaliśmy kilkanaście połączeń o różnych godzinach. Ani razu nikt nie odebrał telefonu. Bo co można wojewodzie, to nie tobie...
- kończy relację z prowokacji "Fakt.
kim, "Fakt"
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/184384-warszawskie-sluzby-uwijaja-sie-jak-w-ukropie-zeby-tylko-odsniezyc-ulice-pani-prezydent-hanny-gronkiewicz-waltz