Francuzi w obronie życia. Ulicami Paryża po raz dziewiąty przechodzi „Marsz za życiem”, wspierany przez papieża Franciszka

fot. bfmtv.com
fot. bfmtv.com

Manifestacja antyaborcyjna i przeciw eutanazji. Jej uczestnicy domagają się polityki ograniczającej dostęp do aborcji – projekt takiej ustawy wniósł ostatnio do parlamentu hiszpański rząd.

Marsz w obronie życia odbywa się już po raz dziewiąty. Tym razem wsparcia uczestnikom manifestacji udzielił papież Franciszek. Marszowi towarzyszą kolory hiszpańskiej flagi. Organizatorzy chcą aby francuski rząd podążył śladami hiszpańskiego i znacznie ograniczył dostęp do aborcji. Uczestnicy marszu niosą banery, na których widnieją m.in. hasła „Pozwólcie nam być przeciw aborcji”.

Manifestacja jest także skierowana przeciw poprawkom przyjętym przez komisję ds. praw i równości kobiet i mężczyzn – na ich mocy kobieta, która chce poddać się aborcji może uzasadnić swoje działanie odczuciem „rozpaczy”.

„Marsz w obronie życia” narodził się w 2005 r., aby zaznaczyć, że 30 lat temu Francja zliberalizowała prawo do aborcji. Organizacje pro-life manifestowały ulicami Paryża pod sloganem „30 lat – dość!”. Organizatorami marszu są grupy sprzeciwiające się aborcji, eutanazji, a także opiekujące się samotnymi i zrozpaczonymi kobietami w ciąży.

Od poniedziałku w parlamencie tematem debaty będą dwie poprawki uchwalone przez komisję ds. praw i równości kobiet i mężczyzn. Jedna z tych poprawek zezwala na usunięcie ciąży ze względu na „rozpacz”, a druga zmniejsza wagę występku aborcji i zaleca prowadzenie raczej kampanii informacyjnych.

Wolność wypowiedzi jest ograniczana na rzecz lobbingu feministek, które domagają się ustanowienia aborcji jako jednego z praw

- tłumaczy jeden z organizatorów marszu.

mc,lefigaro.fr

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych