Prof. Szwagrzyk ujawnia na gali "wSieci": Trzeci etap prac na Łączce jeszcze w tym roku! "Dzięki temu wszyscy - jako Polacy - stajemy się lepsi i mądrzejsi". NASZ WYWIAD

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź

Chciałbym powiedzieć korzystając z tej okazji, że odbieram nagrodę, że trzeci etap prac ekshumacyjnych na Łączce odbędzie się jeszcze w tym roku - nie wiem, w którym miesiącu, ale na pewno się to stanie

- ujawnił podczas gali Człowieka Wolności tygodnika "wSieci" prof. Krzysztof Szwagrzyk, laureat nagrody.

CZYTAJ WIĘCEJ: Prof. Krzysztof Szwagrzyk Człowiekiem Wolności tygodnika "wSieci"! Historyk odebrał nagrodę na specjalnej gali. NASZA RELACJA

O trzecim etapie prac na Łączce, a także samej idei wolności rozmawiamy z historykiem, Człowiekiem Wolności roku 2013.

wPolityce.pl: Panie profesorze, serdecznie gratulujemy przyznanej nagrody. Myślał pan kiedyś o sobie w kategoriach Człowieka Wolności?

Prof. Krzysztof Szwagrzyk, IPN: Nie myślałem w ten sposób i dalej nie myślę. Bardzo dziękuję jednak za uznanie, którego doświadczyłem i za to, że kapituła postanowiła uhonorować właśnie mnie, a w zasadzie nas, bo nagrodę od tygodnika "wSieci" odbieram jako wyróżnienie dla całego zespołu pracującego na Łączce. Odbieram więc nagrodę, która przysługuje wszystkim tym, którzy w różny sposób przyczynili się do tego przedsięwzięcia. Powiem więcej, traktuję ten laur jako zobowiązanie. Dla mnie osobiście przyznany przez "wSieci" tytuł to przesłanie: "Wierzymy, że zrobicie jeszcze więcej". Tak to odbieram.

 

A czy prace archeologiczne na Łączce można odbierać jako walkę o wolność, współczesną walkę o wolność?

Zdecydowanie tak. Myślę, że my wszyscy - jako Polacy - odzyskujemy pamięć i pewną świadomość. Jesteśmy bogatsi o kolejną wiedzę i doświadczenia. Staliśmy się przy tym lepsi i mądrzejsi, bo odzyskaliśmy kawałek wiedzy, która została nam wydarta. Wierzę, że w krótkim czasie uzyskamy potwierdzenie co do nazwisk najbardziej oczekiwanych: rtm. Pileckiego i gen. Fieldorfa. W ten sposób staniemy się społeczeństwem ze świadomością, gdzie leżą jego bohaterowie. To naprawdę ważne.


Myślał pan kiedyś o zakończeniu prac swojego zespołu? Jak chce pan, by wyglądał finał tych zmagań?

W moim przekonaniu zwieńczeniem tych prac musi być państwowy, piękny, godny osób pochowanych pogrzeb, a także odsłonięcie, otwarcie mauzoleum na Łączce. Innego wyjścia wyobrazić sobie nie mogę. Z chwilą, gdy będziemy mogli ich pochować w godnym miejscu, uznam, że prace przez nas wykonywane zakończyły się. Nie chciałbym, by mogli , że skoro w tej chwili znamy nazwiska wielu, to można zakończyć. Dopóki nie wydobędziemy ostatnich szczątków tam pochowanych, dopóki nie będzie mauzoleum i wielkiej uroczystości pogrzebowej, nasze prace będą trwać.

 

W trakcie przemówienia po odebraniu statuetki zdradził Pan, że trzeci etap prac na Łączce ruszy jeszcze w tym roku. Możemy liczyć na jakieś szczegółowe informacje?

To jedno z pytań, na które bardzo trudno się odpowiada. W ciągu najbliższych paru miesięcy te prace ruszą, tyle mogę zadeklarować i powiedzieć na tę chwilę. Proszę pamiętać, że w tej chwili jest przed nami konieczność znalezienia sposobu na wydobycie szczątków, które leżą pod współczesnymi pomnikami. Z różnych powodów nie chciałbym mówić o szczegółach technicznych. To będzie bardzo trudne zadanie, zapewniam jednak, że ten III etap odbędzie się w tym roku.

not. maf

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych