Polska wysyła żołnierzy na kolejną misję. Senator Klima: decyzja została ogłoszona przez prezydenta Francji jeszcze przed decyzją polskiego rządu. NASZ WYWIAD

Fot. PAP/Marcin Bielecki
Fot. PAP/Marcin Bielecki

wPolityce.pl: nie tak dawno prezydent Bronisław Komorowski mówił, że czas kończyć z polityką ekspedycyjną oraz, że powinniśmy wrócić wcześniej z Afganistanu. Premier wypowiadał się w podobnym duchu. Tymczasem Polska nie tylko nie kończy z misjami, ale wręcz wysyła wojsko na nową misję – do republiki środkowoafrykańskiej. Wiadomo dlaczego władze zmieniają zdanie?

Maciej Klima, senator Solidarnej Polski: Rzeczywiście wysyłamy żołnierzy do państwa pogrążonego w chaosie. Niektórzy nazywają to państwo państwem upadłym. Tam toczy się wojna domowa, wojna religijna. W republice środkowoafrykańskiej panuje chaos od kilku lat. Tam giną tysiące ludzi, tam giną żołnierze i cywile. Jest tam misja Unii Afrykańskiej, są wojska francuskie. Tam właśnie jadą nasi żołnierze. Natomiast w zeszłym roku, 15 sierpnia Bronisław Komorowski mówił, że „koniec polityki wysyłania naszych żołnierzy na antypody”, że wszystkie środki powinniśmy kierować na budowanie możliwości obronnych naszego państwa. Podobnie wypowiadał się premier, który stwierdził, że nie będzie angażował żołnierzy do działań zbrojnych do czasu zakończenia misji w Afganistanie. Takie zapowiedzi padły w zeszłym roku.

 

Obecnie jednak rząd zmienił zdanie

W parlamencie do tej pory nie mamy jednak wiedzy na ten temat. W Senacie nie odbyła się debata, wobec czego 10 stycznia 2014 roku będę wnioskował do marszałka Senatu, by przedstawiciel rządu udzielił nam informacji o zamierzeniach władz. Szczególnie, że w tej sprawie widać wiele zaskakujących rzeczy. Po raz pierwszy o tym, że Polacy jadą do Afryki na misję dowiedzieliśmy się z ust prezydenta Francji. Fracois Hollande 20 grudnia 2013 roku w Brukseli mówił, że 50 polskich żołnierzy zostanie wysłanych do Afryki.

 

Mówił o tym wprost?

Mam dokładny cytat: „są pewne zaawansowane kontakty – myślę tu o Polsce, aby kraj ten udostępnił na cel operacji także element ludzki, czyli siły, które uzupełniłyby nasze wojska. Polacy nas już poinformowali, że 50 ludzi będzie obecnych w republice środkowoafrykańskiej”. To tym bardziej dziwi, że oficjalnie decyzja o wysłaniu żołnierzy miała zapaść na posiedzeniu rządu dopiero 30 grudnia 2013 roku. Wcześniej były zapowiedzi w tej sprawie, ale premier mówił jedynie, że rozważany jest udział Polaków w misji. Dziwić musi fakt, że prezydent obcego państwa informuje Polaków o decyzjach, które nie zostały jeszcze podjęte przez polski rząd. Co więcej, do dziś nie znamy oficjalnego stanowiska prezydenta w tej sprawie. Widząc chaos informacyjny złożyłem u marszałka Senatu Bogdana Borusewicza informacje z prośbą o wprowadzenie na najbliższym posiedzeniu Senatu punktu, w którym odpowiednia osoba ze strony rządu wyjaśni te kwestie. Nasi żołnierze jadą na wojnę. Tam giną wszyscy. Trudno powiedzieć, w jakim kierunku będzie się rozwijać sytuacja w tym kraju. Do tej pory widać, że raczej się zaostrza.

 

Sądzi pan, że polski rząd obiecał coś prezydentowi Hollande'owi, czy też wyciągnął on pochopne wnioski?

Wypowiedź prezydenta Francji z Brukseli z 20 grudnia, czyli przed formalną decyzją rządu, jest jednoznaczna. On informuje dziennikarzy i media światowe, że Polacy pojadą do republiki środkowoafrykańskiej, bo uzyskał takie zapewnienia. To nieścisłość i poważny znak zapytania. Przecież stosowna decyzja powinna zapaść po posiedzeniu rządu oraz opinii prezydenta Bronisława Komorowskiego. Jest przecież znana procedura wysyłania polskich żołnierzy za granicę. Bez jej wypełnienia decyzja o wysłaniu polskich wojsk gdziekolwiek nie powinna być ogłaszana przez prezydenta innego kraju.

 

W debacie publicznej dotyczącej Iraku czy Afganistanu padało wiele pytań, jakie interesy pchają nas na misje, kto za misje płaci. Co wiadomo o misji afrykańskiej?

Jako obywatele oraz parlamentarzyści nie wiemy, pod jaką flagą będą występować nasi żołnierze, kto będzie nimi dowodził, kto będzie ponosił koszty, ani jakie interesy powodują, że decydujemy się wysłać wojska do republiki środkowoafrykańskiej. Taka misja, w wyniku której obywatele naszego kraju, żołnierze Wojska Polskiego, mogą zginąć powinna być omówiona w parlamencie.

Rozmawiał Stanisław Żaryn

 

 

 

 

-----------------------------------------------------------------

-----------------------------------------------------------------

Zachęcamy do kupna siódmego numeru miesięcznika "W Sieci Historii" z nowym dodatkiem!

Nr.7/2013 z filmem "Czarny Czwartek"

Miesięcznik

 

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.