Czy doradztwo na rzecz spółek Skarbu Państwa jest przykrywką do nie kontrolowanego i nieuzasadnionego wypływu publicznych pieniędzy? Sprawdzi do Centralne Biuro Antykorupcyjne, które właśnie rozpoczęło analizę umów związanych z usługami doradczymi w spółkach SP. W grudniu szef CBA miał rozesłać do 24 największych spółek listy z prośbą o przesłanie wykazów zawieranych przez nie umów na różnego rodzaju doradztwa. Pisma Biura trafiły m.in. do KGHM, PGNiG, PKN ORLEN czy LOTOS.
Jeden z agentów CBA tłumaczy RMF FM, że spółki państwowe obsadzane są głównie z klucza politycznego, ale znalazły sposób na "dokarmianie" swoich ludzi. Przykładem takich działań jest zamawianie przez spółki opinii prawnych mimo posiadania własnych działów prawnych. Ten sposób działania pozwala zarobić komuś ogromne pieniądze. CBA chce sprawdzić m.in., czy nie jest to forma ukrytej korupcji.
Jako przykład zagadkowej opinii, jaką zamówiła jedna ze spółek, RMF FM podaje jednostronicową opinię wartą 200 tys. złotych. Tekst nie precyzuje jednak czego dotyczyła rzeczona opinia.
KL,PAP
--------------------------------------------------------------------------------------------------
--------------------------------------------------------------------------------------------------
Do nabycia wSklepiku.pl!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/182542-doradztwo-czy-pasozytnictwo-i-korupcja-cba-analizuje-umowy-zawierane-w-spolkach-skarbu-panstwa-do-czego-sie-dokopie