Donald Tusk o konflikcie wokół gender: "Większych głupstw dawno nie słyszałem"

fot. wPolityce/ Wprost.pl
fot. wPolityce/ Wprost.pl

Dawno nie słyszałem większych głupstw jak te, które dotyczą kwestii gender – stwierdził premier Donald Tusk.

Wypowiedź premiera cytuje portal tygodnika "Wprost".

Szef rządu chciał być zapewne koncyliacyjny.


Muszę  powiedzieć, że z wielu stron tego ideowego sporu pojawiają się czasem argumenty nie najmądrzejsze.


- powiedział, nie wyjaśniając na czym według niego owe głupstwa polegają i czy zalicza do nich list Episkopatu, wypowiedzi Magdaleny Środy,  jedne i drugie, czy zupełnie inne ... Każdy może sobie dointerpretować. Natomiast przedstawiając swój pogląd na kwestię płci premier stwierdził:


Z mojego punktu widzenia równouprawnienie jest oczywistą potrzebą.  Czasami te tradycyjne role mężczyzn i kobiet bywają praktykowane z krzywdą dla kobiet, bo kobiety są bardziej poszkodowane. Tak rzeczywiście jest, nie ma się co oszukiwać.


Niby słusznie, choć w kontekście ideologii gender – trochę nie przypiął ni przyłatał. Bo jej przeciwnicy nie kwestionują równouprawnienia płci, a jedynie przeciwną naturze jej zmianę.

Donald Tusk jednak w tych zagadnieniach najwyraźniej nie czuje się pewnie. Na wszelki wypadek stwierdził więc zachowawczo:


Każda przesada bywa groźna nawet dla najpiękniejszej idei

Z kolei. Pomysł powołania zespołu parlamentarnego ds. gender ogłoszony przez Solidarną Polskę usiłował zbagatelizować.


Inicjatywy pani poseł Kempy i SP w ogóle nie chce mi się komentować. W pierwszej chwili myślałem, że jest to raczej jakiś numer Kabaretu Moralnego Niepokoju a nie inicjatywa partii politycznej. Ale z drugiej strony wszystkich uczestników tego sporu trzeba prosić o to, żeby trochę zeszli z tych emocji

- stwierdził szef rządu.

 

ansa/Wprost

 

 

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.