Nie tylko polscy biskupi są zaniepokojeni ideologią gender, to troska całego Kościoła - przypomina prof. Krzysztof Koseła, zwracając uwagę, że z okazji święta Świętej Rodziny podobny list wystosowali hierarchowie słowaccy. Socjolog tłumaczy też dlaczego zasadne jest mówienie o gender jako ideologii.
Zdaniem prof. Koseły, list polskich biskupów na niedzielę Świętej Rodziny jest dobry, wyważony i wpisuje się w zwyczaj pisania listów ostrzegających przed pewnymi zjawiskami w przestrzeni publicznej, np. w listach na sierpień znajdują się przestrogi przed pijaństwem.
Socjolog zwraca uwagę na reakcje medialne, które pojawiły się jeszcze zanim list został odczytany w kościołach.
Wkłada się ten spokojny list w "czarną serię" - od "średniowiecza", przez przestępstwa pedofilskie, po wypadek, który spowodował pijany ksiądz
- mówi.
Inną reakcją jest przekonywanie, że gender nie jest ideologią, więc biskupi "przesadzili" używając tego określenia.
W socjologii mówimy o ideologii posługując się definicją Karla Mannheima
- przypomina profesor.
Potrzebne są cztery elementy: diagnoza stanu świata, jego ocena, pokazanie stanu idealnego - do którego należałoby zmierzać, skoro ocena tego świata jest zwykle negatywna - wreszcie wskazanie kto będzie aktorem realizującym ten nowy, wspaniały świat. Dlatego określenie gender mianem ideologii jest trafne, ponieważ mówi ono, że istnieje dyskryminacja ze względu na płeć - dyskryminacja kobiet i mniejszości seksualnych, ocenia się to źle, wskazuje stan idealny oraz aktywistów, którzy do tego idealnego stanu doprowadzą. Ja widzę w tym ideologię
- mówi socjolog.
Wskazuje też słowa, które nieco by w tym liście zmienił. Gdy biskupi piszą, że ideologia gender rozróżniając płeć biologiczną i kulturową, odbiera znaczenie biologicznej. Zwolennicy ideologii gender mówią zaś, że nie negują płci biologicznej, ale podkreślają znaczenie płci kulturowej, czyli tego jak społeczeństwo w procesie socjalizacji mówi i uczy o zachowaniach męskich i żeńskich.
Drugim fragmentem, które można by zdaniem socjologa nieco zmienić, jest wskazanie genezy gender. Prof. Koseła, oprócz marksizmu, wskazałby na tradycję liberalną, która mówi o tym, że nowoczesne społeczeństwo to takie, w którym ludzie są równi, wolni i racjonalni.
Z tym, że "wolni", oznacza tu wolnych od wszelkich wspólnot, w tym od najbardziej "ograniczającej" tą wolność wspólnoty, jaką jest rodzina. I to bym właśnie pokazał
- zwraca uwagę socjolog.
KAI/mall
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/181955-nie-tylko-polscy-biskupi-sa-zaniepokojeni-ideologia-gender-slowaccy-napisali-podobny-list-do-wiernych