Podczas spotkania ministra Sikorskiego z rosyjskim szefem dyplomacji - Siergiejem Ławrowem - nawiązano także do sprawy akt katyńskiej. Minister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej powiedział, że pozostałe akta nie mogą zostać udostępnione, bo informacje w nich zawarte podlegają pod ochronę danych osobowych.
Takie tłumaczenie to bzdura, ponieważ wszystkie nazwiska padały w poprzednich tomach, a poza tym są znane. Znamy wszystkich decydentów, wykonawców i siepaczy, którzy zbrodnię katyńską postanawiali i realizowali, a później zacierali po niej ślady
- mówi "Naszemu Dziennikowi" prof. Wojciech Materski z Instytutu Studiów Politycznych PAN, członek grupy polsko-rosyjskiej do spraw trudnych.
Naukowiec wyjaśnia, że akta, których nie mamy - wnioskując po numeracji i chronologicznym ich ułożeniu - to dokumenty nie związane z prowadzeniem śledztwa, ale materiały końcowe - czyli konkluzje i wnioski.
Poza tym uzasadnienie umorzenia śledztwa jest tajne, co się w ogóle nie zdarza. Musi być wyjątkowo mdłe albo karkołomne
- dodaje profesor.
Jak podkreśla Wojciech Materski, jego zdaniem w ukrytych dokumentach nie znajdują się żadne sensacyjne doniesienia. Jednak przypuszcza on, że są to materiały przekazane z Federalnej Służby Bezpieczeństwa - a te są natomiast ściśle tajne.
Ławrow powiedział, że właściwie jest po sprawie. Strasburg zabrał głos. Droga prawna w Rosji jest wyczerpana i nie ma kwestii
- konkluduje Materski.
mc,naszdziennik.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/181553-sprawa-katynska-jest-zamknieta-takie-stanowisko-podczas-wizyty-w-polsce-zaprezentowal-lawrow-droga-prawna-w-rosji-jest-wyczerpana-kwestii-nie-ma