"Radość Dukaczewskiego jest przedwczesna. Czekają nas różne niespodzianki." CZTERY PYTANIA do Antoniego Macierewicza

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/Tomasz Gzell
fot. PAP/Tomasz Gzell

Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia kasacji od wyroku w procesie cywilnym, który nakazuje Antoniemu Macierewiczowi przeprosiny byłego szefa WSI Marka Dukaczewskiego.

CZYTAJ WIĘCEJ: Macierewicz ma przeprosić Dukaczewskiego

O procesie i decyzji Sądu Najwyższego rozmawiamy z posłem PiS, byłym likwidatorem WSI Antonim Macierewiczem.

 

wPolityce.pl: Jak pan przyjmuje decyzję Sądu Najwyższego?

Antoni Macierewicz: Radość pana Dukaczewskiego jest przedwczesna. Myślę, że czekają nas różne niespodzianki w tej sprawie.

 

Może pan coś więcej na ten temat powiedzieć?

Dopóki sprawa jest w toku, ani uprzedzanie, ani inne deklaracje nie są w moim interesie. To jest jasne - jeżeli chcę sprawę wygrać, a chcę ją wygrać.

 

Werdykt Sądu Najwyższego przedstawiany jest, jako ostateczny...

Opinia publiczna nie zdaje sobie sprawy, jak ten proces i inne z nim związane w rzeczywistości wyglądają.  A od początku w tej kwestii w mediach dominuje czarna propaganda.

 

Jakie są jeszcze możliwości prawne?

Zarówno pan Dukaczewski, jak i Państwo zostaniecie poinformowani o dalszych moich działaniach. W odpowiednim czasie.

 

CZYTAJ TEŻ: Dukaczewski o działaniach Macierewicza: Skorzystali na tym terroryści i przedstawiciele obcych służb

not. JKUB

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych