Szef SKW potwierdza: tłumaczenie raportu z likwidacji WSI odbyło się zgodne z prawem

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/ Rafał Guz
fot. PAP/ Rafał Guz

Szef SKW potwierdził, że tłumaczenie raportu z likwidacji WSI było zgodne z prawem – poinformował poseł Marek Opioła z sejmowej komisji ds. służb specjalnych. Poseł dodał, że wszystkie umowy z tłumaczami raportu zostały podpisane po jego publikacji w Monitorze Polskim.

Jak twierdzi Opioła wszelkie zarzuty wobec tłumaczki raportu na język rosyjski są nieuprawnione.

To obywatelka polska, która dobrze wykonała swoją pracę

– poinformował poseł.

Raport opublikowano w połowie lutego 2007 r., umowy na kolejne tłumaczenia są z marca, kwietnia i następnych miesięcy. Poinformował nas o tym szef SKW ppłk Piotr Pytel

– powiedział poseł Marek Opioła. Opioła odpowiadała na pytania po posiedzeniu sejmowej komisji ds. służb specjalnych.

Wszystkie oskarżenia, które były wysunięte do pana ministra Antoniego Macierewicza (że rzekomo raport został przekazany przed publikacją do tłumaczenia) okazały się nieprawdziwe. Dzisiaj pan ppłk Pytel przedstawił nam umowy, które zostały podpisane na tłumaczenia w jeszcze innych językach: ukraińskim, angielskim. To jednoznacznie wskazuje, że to tłumaczenie było po lutym, czyli po publikacji w Monitorze Polskim raportu z likwidacji WSI

– stwierdził poseł Marek Opioła. Całe zamieszanie wokół tłumaczenia raportu WSI zapoczątkowała publikacja tygodnika “Wprost”, który twierdził, że został on przetłumaczony jeszcze przed publikacją dokumentu po polsku, a tłumaczyć go miała zatrudniona bez przetargu Irina O.,Rosjanka.

Cała ta zakłamana akacja medialna podsycana przez polityków PO, Twojego Ruchu i SLD to próba ataku na ministra Antoniego Macierewicza

– stwierdził dziś poseł Marek Opioła.Jak wyjaśnił tłumaczka raportu jest obywatelką polską, żoną dyplomaty. Mieszka w Polsce od wielu, wielu lat.

Pani tłumacz dostała dokument jawny, do przetłumaczenia, były dwie umowy podpisane w marcu i w czerwcu – i w związku z tym jest to wyłącznie akcja, która ma zmierzać ku temu, by atakować tylko i wyłącznie ministra Antoniego Macierewicza, poprzez to, co robią byli żołnierze WSI, poprzez sferę polityków byłego Ruchu Palikota, PO i SLD

– ocenił poseł.

ansa/ Radio Maryja

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych