Jesteśmy zaniepokojeni liczbą głosów nieważnych i w naszej akcji będziemy zwracali uwagę opinii publicznej na skalę tego zjawiska

- mówi dla „Gazety Polskiej Codzienni Anna Czerwińska, szefowa stołecznego klubu „GP” podczas inauguracji społecznej akcji monitorowania wyborów.

Zdaniem przedstawicieli Klubów „GP” z Mazowsza duża liczba głosów nieważnych może świadczyć o niskim standardach demokracji w naszym kraju.

W wyborach samorządowych do województwa liczba głosów nieważnych wynosiła ponad 200 tysięcy. Organizowana przez Kluby „GP” akcja ma za zadanie wyjaśnić przyczyny tego zjawiska. Mazowsze mówi: sprawdzam!

– tłumaczy Teresa Wargocka, szefowa Klubu z Mińska Mazowieckiego powody pozyskania i wysłania do komisji wyborczych jak największej liczby mężów zaufania.

Choć na razie akcja mobilizacyjna trwa na Mazowszu, Kluby mają nadzieję, że w tę stronę pójdą organizacja społeczne i patriotyczne w całym kraju.

Każdy, kto chce, aby wybory były uczciwe, może przyłączyć się do naszej inicjatywy. Zaczynamy od Mazowsza i chcielibyśmy, aby przystąpili do nas mieszkańcy innych regionów Polski

- cytuje Anitę Czerwińską „GPC”.

Slaw/ "GPC"