Brawo, Chorwaci! Małżeństwo to związek mężczyzny i kobiety – uznało 2/3 głosujących w referendum

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Profil "U ime obitelji" ("W imie rodziny") na Facebooku
Fot. Profil "U ime obitelji" ("W imie rodziny") na Facebooku

65,42 proc. Chorwatów opowiedziało się w dzisiejszym referendum za wprowadzeniem do konstytucji definicji małżeństwa jako związku mężczyzny i kobiety – wynika z przeliczonych dotychczas 90 proc. głosów. W referendum wzięła udział ponad 1/3 obywateli Chorwacji (34,84 proc.).

Oznacza to de facto zakaz homomałżeństw.

Pytanie referendalne brzmiało:

Czy jesteś za wprowadzeniem do konstytucji definicji małżeństwa jako związku mężczyzny i kobiety?

Inicjatorem referendum jest stowarzyszenie „W imię rodziny”, które zebrało pod petycją o zorganizowanie głosowania ponad 740 tys. podpisów.

Kościół wyraził pełne poparcie dla tego przedsięwzięcia. Specjalne oświadczenie wydała w tej sprawie Komisja Sprawiedliwości i Pokoju chorwackiego episkopatu. Wyraża w nim przekonanie o konieczności pełnej ochrony rodziny.

To referendum może zapobiec kaprysom zmiany instytucji małżeństwa przez ewentualną, arbitralną większość parlamentarną, niezależnie od woli narodu, jak stało się to na przykład we Francji

– czytamy w dokumencie chorwackich biskupów.

Stąd też sukces tego referendum zapewni, że instytucja, która jest związkiem mężczyzny i kobiety, i która sama w sobie zapewnia legalne podstawy dla utworzenia rodziny, będzie trwalej szanować związek, będący najlepszym środowiskiem dla każdego dziecka – odpowiedzialny związek miłości matki i ojca.

Hierarchowie przypominają także, że w skład stowarzyszenia „W imię rodziny”, które jest inicjatorem referendum, wchodzą nie tylko katolicy i chrześcijanie, ale także muzułmanie, żydzi, agnostycy i ateiści. Komisja Sprawiedliwości i Pokoju sugeruje zatem, by chorwacki rząd i parlament wzięły przykład z Unii Europejskiej i na jej wzór podjęły „regularny, otwarty i przejrzysty dialog” z Kościołami i innymi wspólnotami wyznaniowymi.

Przeciwko inicjatorom referendum wypowiedzieli się zarówno premier Chorwacji, socjaldemokrata Zoran Milanović, jak i prezydent Ivo Josipović oraz centrolewicowe partie rządzącej koalicji. Rząd wystąpił w ub. miesiącu z propozycją wprowadzenia zmian legislacyjnych, które w przyszłości pozwoliłyby uniknąć referendów w sprawach dotyczących praw mniejszości i które wprowadzałyby minimalny próg uczestnictwa w referendach zmierzających do zmiany ustawy zasadniczej.

KAI, PAP, znp

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych