Warszawa oszczędza na teatrach. Przy okazji wyrzuca Gustawa Holoubka z nazwy jednej z najważniejszych placówek kultury

Fot. YouTube
Fot. YouTube

Stołeczny Teatr Dramatyczny nie ma już patrona. To efekt kuriozalnej decyzji radnych, którzy szukając oszczędności połączyli dwie placówki – Teatr na Woli im. Tadeusza Łomnickiego właśnie z Teatrem Dramatycznym im. Gustawa Holoubka. Wybitni artyści zostali jedynie patronami dwóch z trzech scen jednej placówki teatralnej. 

Po połączeniu zdecydowano, że nowy teatr patrona mieć nie będzie.

To smutna historia bez precedensu. Czy kiedykolwiek jakiemukolwiek polskiemu teatrowi odebrano imię jego patrona?

- pyta w „Super Expressie” wdowa po artyście Magdalena Zawadzka. I dodaje:

Kiedy 29 maja 2008 roku, dokładnie w moje imieniny, nadawano Teatrowi Dramatycznemu imię Gustawa Holoubka, byłam przepełniona szczęściem. A potem to imię, nadane tak uroczyście i w mojej obecności, odebrano po cichu, bez powiadomienia mnie o tym.

Aktorka dowiedziała się o tym przypadkiem, będąc w teatrze. Poprosiła radnych o wyjaśnienia. Wówczas dowiedziała się o decyzji z września 2012 r., która 1 stycznia 2013 r. stała się faktem.

Uznaliśmy, że będzie lepiej, jeśli nie będziemy wybierać między dwoma wybitnymi aktorami i pozostawimy nazwę Teatr Dramatyczny ze względu na profil instytucji. Warszawa ma największą liczbę teatrów w Polsce, od lat staramy się ją zmniejszyć ze względów organizacyjnych. Dwie sceny mogą mieć tego samego dyrektora, dwa teatry już nie

 

– mówi „SE” Ewa Malinowska-Grupińska, przewodnicząca Rady Warszawy z PO, prywatnie żona szefa klubu Platformy w Sejmie Rafała Grupińskiego.

I w ten oto sposób dzięki indolencji samorządowców, teatr stracił wybitnego patrona.

Zawadzka komentuje:

Już raz, za życia, pozbawiono męża kierowania teatrem, w którego miejsce stworzono sztuczną hybrydę - Teatr Rzeczpospolitej. Teraz podobna przykrość spotkała go po śmierci.

Wyjątkową perfidię radnych Platformy obnaża stołeczny polityk SLD Andrzej Golimont:

To hańba, wstyd, już na Radzie Warszawy w imieniu SLD byłem przeciwko obrzydliwemu pomysłowi, grożącemu zabiciem tożsamości Teatru na Woli oraz pozbawieniu Teatru Dramatycznego honorowego patrona. Publicznie powiedziałem, że bardzo urazi to panią Magdalenę Zawadzką. Usłyszałem, że pomysł był z nią wcześniej konsultowany. Teraz okazuje się, że to nieprawda. Brak mi słów.

Niewykluczone więc, że gdyby nie zastosowano oszustwa, uchwała by nie przeszła.

mt, „Super Express”

 

Warszawa oszczędza na teatrach. Przy okazji wyrzuca Gustawa Holoubka z nazwy jednej z najważniejszych placówek kultury

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.