CBA prześwietla przetargi Agencji Mienia Wojskowego

Fot. cba.gov.pl
Fot. cba.gov.pl

Centralne Biuro Antykorupcyjne prześwietla kontrakty firm informatycznych zawierana z Agencją Mienia Wojskowego. Może to oznaczać kolejne zatrzymania w związku z infoaferą - donosi RMF FM.

Sprawa dotyczy przetargów z udziałem m.in. spółki Netline, której wiceprezes został zatrzymany przez CBA w ubiegłym tygodniu. W 2008 roku wygrała ona przetarg na dostawę systemu do monitorowania przesyłek sił zbrojnych. Zamawiającym była Agencja Mienia Wojskowego podległa MON. Przetarg opiewał na sumę 11 milionów złotych.

Kilka miesięcy temu osobą odpowiedzialną za przetargi w AMW była Monika F., która obecnie przebywa w areszcie. Jak donosi nieoficjalnie RMF, CBA dokładnie sprawdza powiązania innych osób, które brały udział w postępowaniu przetargowym.

Paweł Wojtunik szef CBA zapowiedział w sobotę, że na światło dzienne może wyjść wiele spraw związanych z info aferą.

Mówimy o olbrzymim zagrożeniu korupcyjnym i olbrzymiej skali ewentualnych nieprawidłowości. My zajmujemy się procesowo tym, co nie uległo przedawnieniu. Zajmujemy się jedynie częścią spraw, o których wiemy, gdzie nastąpiło przestępstwo

- tłumaczył. Jak podkreślił szef CBA korupcja jest patologią demokratyczną - dotyka wszystkich partii, grup społecznych, instytucji.

CZYTAJ WIĘCEJ: Szef CBA o gigantycznej skali afery korupcyjnej: "O wielu sprawach pewnie jeszcze nie wiemy"

Dotychczas CBA zatrzymało ponad 20 osób. Zatrzymania związane są z prowadzonym przez prokuraturę śledztwem ws. zamówień na zakup sprzętu i usług teleinformatycznych przez Centrum Projektów Informatycznych byłego MSWiA oraz KGP. Wśród zatrzymanych są - oprócz wiceprezesa Głównego Urzędu Statycznego -pracownik Centrum Informatyki Statystycznej, przedstawiciele firm informatycznych oraz Monika F., była już naczelnik Wydziału Zamówień Publicznych w Biurze Dyrektora Generalnego MSZ.

CZYTAJ WIĘCEJ: POZNAJ FAKTY. Najważniejsze polskie ministerstwa i wysocy urzędnicy zamieszani w aferę łapówkarską. 37 osób zatrzymanych

 

PAP/mall

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.