Trwający prawie dwa tygodnie szczyt klimatyczny zakończył się brakiem konkretnych decyzji. Pewne jest tylko to, że na organizację COP19 wydaliśmy 100 milionów złotych, przyjechało ok. 12 tysięcy osób, odbyło się ponad 2 tysiące spotkań, zjedzono 25 tysięcy tabliczek czekolady, 12 tysięcy jabłek, 3 tony pierogów i 3 tony mięsa. Pewne jest coś jeszcze: nastąpił największy skandal dyplomatyczny i negocjacyjny w historii polityki klimatycznej.
Minister Korolec, po negocjacjach na drodze konsensusu, został prezydentem 19. konwencji klimatycznej, to było uzgadniane przez parę miesięcy. Został głównym negocjatorem w zakresie polityki energetycznej świata przez okres jednego roku i w trzy dni później został zdymisjonowany przez pana premiera. Minister konstytucyjny, bo tylko taki mógł zostać prezydentem konwencji klimatycznej, człowiek który staje się szefem wszystkich delegacji, głównym negocjatorem, nagle zostaje pozbawiony ministerialnej teki. Oznacza to, że jest nikim w strukturach negocjacyjnych.
- mówi w rozmowie z portalem Stefczyk.info prof. Jan Szyszko, były minister środowiska, poseł PiS.
To jest jeden z największych skandali. Ta decyzja poderwała autorytet państwa
- podkreśla i wskazuje, że tym samym Polska została pozbawiona możliwości negocjacyjnych.
Proszę spytać pana premiera jaka będzie jego rola, gdy przestanie być premierem. Kto będzie się z nim liczył w tym układzie negocjacyjnym na świecie. Kto w imieniu Polski będzie prowadził negocjacje?
- pyta prof. Szyszko. Podkreśla, że minister środowiska został absolutnie zaskoczony dymisją. Jeszcze kilka godzin wcześniej nie przewidywał takiej sytuacji i budował harmonogram spotkań. W jednej chwili stracił pozycję i możliwości negocjacyjne.
Prof. Szyszko wyjaśnia, że zapewnia Donalda Tuska o tym, że minister Korolec wciąż pełnić będzie rolę przewodniczącego konwencji jest bezzasadne:
To jest przewodniczący, który zgodnie z protokołem, może się kontaktować najwyżej z urzędnikiem, jego sekretarką albo doradcą. To nie jest człowiek, który może stawiać żądania czy oczekiwania spotkań w celu ustalenia jakichkolwiek spraw. Jest pewna hierarchia.
Zapytany o to, w jaki sposób dotychczas Polska dbała o swoją pozycję w pertraktacjach klimatycznych, odpowiada:
Od czasu rządów PO-PSL Polska zainteresowana jest tylko tym jak sprzedać swoje nadwyżki redukcyjne, nie jak je zużyć do wzrostu produkcji w kraju. Nie ma pomysłu na wspólne przedsięwzięcia za granicą. Ogranicza się tylko do zaimportowania nowej myśli technologicznej do Polski, w wyniku czego polski limit jest zużywany do wzrostu produkcji, ale w kraju, który dał nam nową technologię. A mechanizmem czystego rozwoju, który jest niezwykle ważny z punktu widzenia Polski, Polska w ogóle się nie interesuje. Mówiąc krótko, zachowujemy się jak typowa kolonia wśród państw Unii Europejskiej.
Zdaniem byłego ministra środowiska, niezrozumiała decyzja premiera Tuska bardzo boleśnie odbije się na Polsce. Podkreśla, że jednym ruchem Donald Tusk zniszczył autorytet państwa.
---------------------------------------------------------------------
---------------------------------------------------------------------
Szukasz pomysłu na niezwykły,wyjątkowy i oryginalny prezent?
Zajrzyj do naszego sklepu wSklepiku.pl!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/171847-prof-szyszko-podsumowuje-cop19-decyzja-premiera-to-jeden-z-najwiekszych-skandali-poderwala-autorytet-panstwa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.