Jarosław Kaczyński: Ten rząd ma jeden podstawowy problem. Tym problemem jest premier. Polska potrzebuje nowego programu

fot. PAP / J. Kamiński
fot. PAP / J. Kamiński

Tuż przed rozpoczęciem posiedzenia Rady Politycznej Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński w swoim wystąpieniu zarysował program odbudowy Polski. Spotkanie rozpoczął jednak od "uczczenia osoby, która odegrała w polskiej historii szczególną rolę".

Udowodniła, że wielkość może wynikać także z wielkiej skromności. 19 listopada zmarła Marianna Popiełuszko, matka błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki. Kobieta, która była matką i której przyszło przez ponad 30 lat być symbolem tego wszystkiego, co wydarzyło się w połowie lat 80. Wielkiej tragedii jej syna, ale tragedii która budowała naszą narodową jedność, budowała nas w walce o wolność, o Polskę demokratyczną i niepodległą, która budowała też nasz polski Kościół, siłę naszej wiary. Zasłużyła na pamięć nas wszystkich

- podkreślił Jarosław Kaczyński.

Następnie zwrócił uwagę na najbardziej palące problemy polskiej Polityki.

Przyszło nam dzisiaj debatować w szczególnym czasie. Mamy afery w rządzie, całą masę plotek i zapowiedzi, że coś się stanie. W tym zamieszaniu szczególnie istotne jest to, byśmy potrafili odróżniać sprawy najważniejsze od tych innych, też często ważnych, ale nie najważniejszych. Ta umiejętność jest szczególnie ważna wtedy, gdy przed nami zasadnicze decyzję dot. naszego programu. Przypominam, w lutym ma się odbyć druga tura kongresu PiS, na którym uchwalimy nowy program

- zapowiada prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Wskazał następnie na najważniejsze dla PiS sprawy, zmierzające do poprawy życia w Polsce.

Jeśli jesteśmy Polakami, jeśli chcemy, by Polska trwała, to musimy sobie jasno powiedzieć: pierwszym zadaniem każdej dobrej władzy w Polsce, a my przecież dążymy do władzy, jest odwrócenie tego fatalnego trendu, który prowadzi dziś do zwijania się naszego narodu. Jesteśmy dziś mniej liczni niż 20 lat temu. Kwestie demograficzne są dziś w samym centrum polskich spraw. Po to, by te sprawy w ogóle istniały, musi istnieć Polska. By istniała Polska, muszą istnieć Polacy. Jeśli trendy się utrzymają, przy końcu wieku będzie nas 16 milionów. To kwestia najważniejsza

- tłumaczy prezes PiS.

Jest kwestia druga związana z pierwszą, kwestia naszego rozwoju, kwestia wyrwana się z sytuacji, którą ekonomiści nazywają pułapką średniego rozwoju. Bez przekroczenia granicy średniego rozwoju Polska nie ma szans na rozwiązanie swoich problemów, poczynając od tego demograficznego, a skończywszy na sprawach naszego bezpieczeństwa.

Musimy te dwa problemy postawić w centrum naszych zainteresowań i w centrum naszych prac programowych

- dodaje Kaczyński i tłumaczy, że ratunkiem jest polityka prorodzinna. Wskazuje przy tym jak należałoby ten problem rozwiązać.

Po pierwsze, podjąć odważnie politykę prorodzinną, tzn. realizować plan, w ramach którego państwo przejmuje znaczną cześć odpowiedzialności za utrzymanie dzieci. Jeżeli nie będziemy potrafili tego zrobić, to liczenie na to, że sytuacja się zmieni nie znajduje podstaw

- podkreśla prezes PiS, ale zaznacza że to nie wystarczy.

Żeby przychodziły na świat dzieci, musimy mieć także mieszkania. Musimy odważnie podjąć program budowy mieszkań dla uboższych obywateli. To jest warunek drugi.

I warunek trzeci: praca. Musimy też tworzyć miejsca pracy. Trzeba ograniczyć i zlikwidować bezrobocie. Bez pracy nie ma rodziny, bez rodziny nie ma dzieci. Ale problem pracy to nie tylko kwestia bezrobocia, to jest także kwestia płac. Wielu ludzi w Polsce pracuje za pięć złotych za godzinę. To musi być zmienione. Polska niskich płac musi zostać zmieniona.

- zaznacza Kaczyński.

W Polsce muszą opłacać się propozycje prorozwojowe, a przy głodowych płacach one się nie opłacają

- podkreślił.

Żeby te sprawy realnie podjąć, trzeba mieć wielki program gospodarczy. Myśmy taki program opracowali jeszcze w roku 2008. Został uchwalony podczas naszego Kongresu Programowego w roku 2009. Od tamtego czasu w gospodarce wiele się zmieniło. Jest potrzebny nowy program i jest on w tej chwili w przygotowaniu. Potrzebny jest wielki program inwestycyjny, programy skierowane do małych i średnich przedsiębiorstw, programy skierowane na odbudowę miejsc pracy, na budownictwo mieszkaniowe, odbudowę gospodarki morskiej, podjęcie wielu działań, w tym naprawa finansów publicznych

- wyliczał prezes PiS.

Czy tego rodzaju przedsięwzięcie - wielkie i ambitne - jest w dzisiejszej Polsce możliwe?

- pytał Kaczyński, zapewniając jednocześnie, że tak, ale z jednym zastrzeżeniem.

Musi być spełniony jeden warunek. Musi być naprawione polskie państwo. Bez sprawnego państwa, wolnego od korupcji nikt nie jest w stanie tego programu przeprowadzić.

Państwo przy dzisiejszych rządach nie jest w stanie uczynić nic, bo każdy program, choćby był dobry, zostanie zmarnowany, zostanie zmielony przed układy, kolesiostwo, przez to wszystko, co dzisiaj nas niszczy. Będziemy mieli ciągle Polskę zastojów i różnic zarówno między grupami jak i regionami

- podkreślał.

Zbudować sprawne państwo polskie, to zbudować je także w obszarze wartości. Podstawy aksjologiczne nie mogą być tylko deklaracją, one muszą być w sferze czynów. Trzeba Polskę zasadniczo zmienić. Trzeba Polskę uczynić krajem sprawiedliwym, bo dziś jest krajem głęboko niesprawiedliwym

- zaznaczał prezes PiS, wskazując że tylko wówczas możemy zrealizować "wielki potencjał Polaków". Zapewniał, że to wszystko w granicach naszych możliwości.

Mamy dynamiczny naród. Mamy podstawy ku temu, by iść do przodu. Ale nie możemy nieść na plecach tego wielkiego worka kamieni, który został nam narzucony przez obecną władzę, przez praktyki które ciągną się od 20-kilku lat.

- mówił, podkreślając że Polska cierpi na "wielką biedę" w rozumieniu szerszym, nie tylko materialnym.

Jest w Polsce ktoś, o kim możemy powiedzieć, że jest ojcem tej biedy - pan Donald Tusk. Mamy do czynienia ostatnio z posunięciami, które mają obraz tego rządu uczynić innym, lepszym, łatwiejszym do przyjęcia dla społeczeństwa. Trzeba sobie jasno powiedzieć. Ten rząd ma jeden podstawowy problem. Tym problemem jest premier i to ten problem musi być rozwiązany

- podkreślał prezes PiS, dodając że problem ten można rozwiązać tylko w jeden sposób:

Poprzez mechanizmy demokratyczne, poprzez nasz wielki wysiłek, który doprowadzi do wielkiego zwycięstwa - najpierw w zbliżających się wyborach europejskich, później w kolejnych, aż do tych najważniejszych, parlamentarnych. Tylko w ten sposób Polska może się naprawdę zmienić

- zapewniał Jarosław Kaczyński, podkreślając że PiS będzie tworzyć "szeroki front naprawy Rzeczpospolitej, szeroki front tych ludzi, którzy chcą zapomniawszy swoich pożytków, Rzeczpospolitej służyć".

 

mall

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.