Czy to bezczelny przekręt? Warszawski ratusz bez przetargu płaci ponad sto tysięcy złotych agencji artystycznej obsługującej prezydencki marsz 11/11

Członkowie grup rekonstrukcji historycznej defilują podczas marszu "Razem dla Niepodległej". fot. PAP/Grzegorz Jakubowski
Członkowie grup rekonstrukcji historycznej defilują podczas marszu "Razem dla Niepodległej". fot. PAP/Grzegorz Jakubowski

Stołeczny ratusz płaci ponad sto tysięcy za pokazy rekonstrukcyjne podczas prezydenckiego marszu z 11 listopada. Bez przetargu, bez konkurencji dla jedynego oferenta. Czy mamy do czynienia z przekrętem za publiczne pieniądze?

12 listopada 2013 roku, a zatem już po dniu, w którym odbył się w Warszawie prezydencki Marsz dla Rzeczpospolitej na stronie egospodarka.pl opublikowano ogłoszenie dotyczące zamówienia przez stołeczny ratusz pokazu konnego i pieszego.

Ogłoszenie z dnia 2013-11-12

Warszawa: Produkcja programu pokazu pieszych i konnych grup rekonstrukcji historycznej podczas Marszu Razem dla Niepodległej
Numer ogłoszenia: 237995 - 2013; data zamieszczenia: 12.11.2013

Ogłoszenie dotyczy zamówienia publicznego, ale nie było ono przedmiotem ogłoszenia w Biuletynie Zamówień Publicznych.

Miasto Stołeczne Warszawa, czyli organ administracji samorządowej zamówił „Produkcję programu pokazu pieszych i konnych grup rekonstrukcji historycznej podczas Marszu Razem dla Niepodległej”.

W sekcji czwartej ogłoszenia (udzielenie zamówienia) czytamy, że zamówienie zostało udzielone 31 października, a oferta wpłynęła tylko jedna, z zarejestrowanej w warszawie spółki Grupa M-D-M Sp. z o.o.

Na stronie internetowej firmy M-D-M, w dziale „o nas” czytamy:

Od wielu lat pracujemy w polskim „show biznesie” na sukcesy polskich artystów i agencji artystycznych. W 2010 roku postanowiliśmy połączyć nasze siły w jednej Firmie. Wykorzystując zdobyte wcześniej umiejętności i doświadczenie utworzyliśmy Agencję „Grupa M-D-M”.
Grupę M-D-M tworzą: Marek Dębski - Darek Piwowarski - Michał Jarkiewicz oraz od 2012 roku Antoni Dragan.

Szacunkową wartość zamówienia określono na 98370 złotych bez VAT. Z tego wynika, że ratusz zapłacił firmie M-D-M ponad 116 tysięcy złotych.(116001,30 PLN).

W opublikowanym ogłoszeniu, w dziale Procedura czytamy:

TRYB UDZIELENIA ZAMÓWIENIA: Zamówienie z wolnej ręki.

Dlaczego ratusz nie ogłosił przetargu na usługę za ponad 100 tysięcy złotych? W uzasadnieniu napisano:

Postępowanie prowadzone w trybie zamówienia z wolnej ręki, (…) gdyż główny przedmiot zamówienia mieści się w zakresie działalności twórczej i artystycznej.
90% wartości zamówienia stanowią usługi o charakterze twórczym i artystycznym. Zaangażowane w wykonanie pokazu grupy rekonstrukcji historycznej to znane od wielu lat z udziału w większości spektakli, polegających na odtwarzaniu najbardziej znaczących w historii Polski wydarzeń historycznych. Są to również zespoły pasjonatów historii naszego narodu.
Ponadto należy podkreślić, iż artyści biorący udział w pokazie gwarantują wykonanie programu zgodnie z zatwierdzonym przez Miasto scenariuszem.
Centrum Komunikacji Społecznej zaproponowało udzielić przedmiotowego zamówienia firmie Grupa M-D-M (…), jedynemu Wykonawcy posiadającemu prawa autorskie do produkcji programu pokazu pieszych i konnych grup rekonstrukcji historycznej podczas Marszu Razem dla Niepodległej.

Z pozoru banalnie brzmiące ogłoszenie jest w swej treści szokujące i każe zadać wiele pytań. Niemniej najważniejsze wydaje się jedno: kto i na jakich zasadach udzielił formie M-D-M wyłącznych praw do produkcji pokazów podczas prezydenckiego marszu?

Bo na podstawie właśnie tego pełnomocnictwa firma mogła otrzymać ponadstutysięczne zamówienie bez przetargu. Nikt nie kwestionuje fachowości firmy M-D-M, ale nikt też nie uwierzy w to, że to jedyna firma, która jest w stanie zorganizować taki pokaz. No chyba, że ma na to jeden dzień i wie o tym tylko ta, jedna firma.

źródło: egospodarka.pl/Wuj

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.