Jabłoński: Spóźniona dymisja Nowaka. "To był błąd, który odbije się na notowaniach rządu"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/ Grzegorz Jakubowski
fot. PAP/ Grzegorz Jakubowski

Dymisja ministra Sławomira Nowaka jest spóźniona - uważa politolog dr Wojciech Jabłoński. Jego zdaniem premier traktował Nowaka jak "odporne na skandale cudowne dziecko polskiej polityki".

To był błąd, który odbije się na notowaniach rządu

- przewiduje.

O zegarkach ministra Nowaka mówiło się już od dawna, natomiast premier traktował swojego ministra jako cudowne dziecko polskiej polityki, które jest uodpornione na wszelkiego rodzaju skandale i sytuacje kryzysowe. To był błąd. To się na premierze zemściło

- ocenił politolog dr Wojciech Jabłoński z Uniwersytetu Warszawskiego w piątkowej rozmowie z PAP.

Zdaniem politologa premier już kilka miesięcy temu powinien był podjąć decyzję wobec Nowaka.

Teraz obserwujemy desperackie kroki zmierzające do tego, aby opinia publiczna zapomniała o całej sprawie, ale jest już za późno. W tym momencie jego postawa pobłażliwego wobec obciążonego podejrzeniami ministra jest dalece spóźniona i niewygodna dla samego premiera

- ocenił Jabłoński.

Minister Nowak był kontrowersyjnym ministrem, nie tylko ze względu na zegarki, ale też na histeryczną kampanię promowania fotoradarów w Polsce i bardzo dyskusyjne kwestie związane z rozbudową infrastruktury drogowej, która przebiegała nie tak, jak zaplanowano. Od dawna można było przewidzieć, że minister Nowak będzie ciągnął premiera w dół, natomiast Tusk te symptomy kryzysu lekceważył i teraz będzie musiał za to zapłacić

- stwierdził ekspert.

To osłabi ucieczkę premiera do przodu, którą planował jako autorską rekonstrukcję. Ta rekonstrukcja dokonuje się poza jego wpływem, co sprawia wrażenie, że jest on politykiem bezsilnym

- dodał.

Jak zaznaczył, okazuje się bowiem, że "rekonstrukcji rządu dokonuje prokuratura". "To jest fatalne wrażenie" - powiedział politolog.

Przypomniał, że w piątek o planach odejścia z rządu poinformowała też minister nauki Barbara Kudrycka, która stwierdziła, że "chce odpocząć". "To podwójnie fatalne wrażenie, bo okazuje się, że współpracą z Tuskiem są zmęczeni niektórzy ministrowie. To bardzo zła sytuacja propagandowa" - podkreślił Jabłoński. 

W piątek premier Donald Tusk przyjął dymisję ministra transportu Sławomira Nowaka. Dymisja ma związek z wnioskiem prokuratury o uchylenie Nowakowi immunitetu. Według śledczych Nowak świadomie nie wykazał w oświadczeniach majątkowych drogiego zegarka.



kim, PAP

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych