Jarosław Kaczyński w Święto Niepodległości: "Ci, którzy chcą by Polska była narodem zatomizowanym, podzielonym, szkodzą Polsce i Polakom!"

fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Złożeniem kwiatów pod pomnikiem papieża Jana Pawła II i Mszą świętą w Katedrze Wawelskiej rozpoczęły się w poniedziałek w Krakowie organizowane przez PiS obchody 95. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

Udział w uroczystości biorą członkowie i zwolennicy PiS z prezesem tej partii Jarosławem Kaczyńskim na czele, przedstawiciele klubów "Gazety Polskiej" oraz blisko 500-osobowa grupa Węgrów zaproszonych przez te kluby.

Uczestnicy mszy wypełnili katedrę na Wawelu, zgromadzili się też przed kościołem. Większość ma biało-czerwone flagi. Widać też flagi węgierskie. Pojawiły się też transparenty, m.in. z hasłami:

"Kaczyński + Orban = silna Europa", "Nasz prezydent".

Po Mszy złożone zostaną kwiaty na sarkofagach marszałka Józefa Piłsudskiego i pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich. Następnie uczestnicy uroczystości przejdą w pochodzie przed Krzyż Katyński znajdujący się u stóp Wzgórza Wawelskiego, gdzie złożą kwiaty. Tam też przewidziano wystąpienie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

Jak tłumaczył krakowski poseł PiS Andrzej Duda, ugrupowanie to organizuje swoje obchody Święta Niepodległości w Krakowie, bo to "narodowe sanktuarium, z którego wyszła I Kompania Kadrowa a na Wawelu spoczywa marszałek Józef Piłsudski".

Po złożeniu kwiatów pod Krzyżem Katyńskim głos zabrał Jarosław Kaczyński. Jeszcze zanim prezes PiS zabrał głos, to rozległy się okrzyki "Jarosław". Oto cała treść przemówienia Jarosława Kaczyńskiego:

95 lat temu Polska odzyskała niepodległość. Warto spojrzeć na te wydarzenia, na ten proces – bo na to odzyskanie niepodległości składało się wiele działań. Galicja – Kraków, tu powołano polską komisję likwidacyjną. Zaczęła przejmować władzę od zaborców. Szybko połączyła się z komitetem zarządzającym i stworzyła jedność. Ale już w marcu nastąpiło polączenie dwóch dawnych dzielnic zaborczych. Tak samo było jeśli chodzi o inne, lokalne władze. Wszystkie z czasem łączyły się w jedno – we władze Rzeczpospolitej. To bardzo ważne wydarzenia, które trzeba dziś przypomnieć. Polska była podzielona, a te podziały były niekiedy głębokie. (…) Ale jednak nic nie przeszkodziło jedności i temu, aby Polska stała się jednym, unitarnym państwem. Ten fakt miał znaczenie nie tylko w odniesieniu do tego, co nazywamy niepodległością. On miał także znaczenie inne. Bardzo ważne. Otóż budowaliśmy wtedy państwo demokratyczne w znaczeniu odnoszącym się do ustroju, ale także w znaczeniu odnoszącym się do społeczeństwa – głębszym. (…) Państwo zupelnie inne i bardziej nowoczesne niż te państwa, które przedtem dzieliły między siebie polską ziemie. Nowoczesność przychodziła wraz z Polską, wraz z niepodległością, tak jak demokracja. Odrzucono ostatecznie podziały stanowe (…), odrzucano to wszystko co było pozostałością przeszłości. Nowoczesną polskę tworzyli Polacy, a źródłem było to co nas łączy. Chciałem to dziś powiedzieć, gdyż padają czasem słowa, które przeczą tym oczywistym faktom. (…) Pamiętajmy: Polska musi być jedna i źródeł postępu, nowoczesności, musi szukać u siebie – wewnątrz energii naszego narodu, jego tożsamości i oryginalności. To jest także bardzo ważne przesłanie tego dnia. Trzeba o nim pamiętać. Trzeba pamiętać, jeśli traktujemy ten dzień jako dzień, w którym zastanawiamy się nad naszą przyszłościa. A powinniśmy się zastanawiać, bo mamy przed sobą wiele wyzwań. Mylą się ci, którzy myślą, że rozwiązania mogą przyjść z zewnątrz. Demokracja wyrasta z Polskości. Jesteśmy wielkim, europejskim narodem i musimy pamiętać ze „nic o nas bez nas” i wszystko co ma o nas stanowić musi wyrastać z polskich źródeł. I musimy także pamiętać, że choć różnice pomiędzy regionami naszego kraju są bogactwem, to nie mogą prowadzić do dzielenia Polaków. To nie mogą być tylko słowa, to musi być odpowiednia działalność państwa i władz. (…) Polacy muszą mieć równe szanse! Trzeba odrzucić koncepcje, prowadzące do zróżnicowania Polaków! Musimy dążyć do tego, by to, że Polska jest jedna coś znaczyło w praktyce. Ocaliliśmy niepodległość i zbudowaliśmy duże niepodległe państwo w 1918, 1920 i 1921 r., tylko dlatego, że byliśmy jednością – różne regiony i grupy społeczne połączyły się w jednym wysilku. Tak musi być i dziś! Ci którzy chcą by Polska była narodem zatomizowanym, podzielonym, szkodzą Polsce i Polakom! (…) Przed laty na ulicach polskich miast słychać było krzyk: "Gdańsk, Warszawa - wspólna sprawa! Kraków, Warszawa - wspólna sprawa" - ten okrzyk jest aktualny i dziś! (…) Polska silna, nowoczesna. Polska, która potrafi sama przeciwstawiać się wszelkiego rodzaju przeciwnościom! Tylko taka Polska może twać! Polska będzie trwać, kiedy będziemy silni, a potrafimy być silni!

Po przemówieniu prezesa PiS tłum ponownie zaczął wiwatować: Jarosław! Jarosław! Na co Kaczyński zareagował żartobliwym komentarzem:

Nasza siła to musi być wspólnota! Jeden Jarosław nie poradzi.

 

TRANSMISJĘ NA ŻYWO MOŻNA OBEJRZEĆ TUTAJ

 

PAP, lz / mc

 

 

-----------------------------------------------------------------

-----------------------------------------------------------------

Polecamy wSklepiku.pl!

"Józef Piłsudski"

Józef Piłsudski

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.