Władze miasta w szwajcarskim Rapperswilu postanowiły zamknąć funkcjonujące od 1870 r. Muzem Polskie mieszczące się na tamtejszym zamku. Polską placówkę stworzył hr. Władysław Broël-Plater przy pomocy grupy szwajcarskich przyjaciół skupionych wokół pisarza Gotfryda Kellera. Ludzie Ci nieśli pomoc powstańcom styczniowym. Pomagali im też w tworzeniu polskich ośrodków kultury i historii.
Dzięki darom płynącym z całego świata Muzeum w Rapperswilu wzrosło do rangi Polskiego Muzeum Narodowego. Wśród licznych zbiorów znajduje się tam wystawa polskich mundurów i uzbrojenia od czasów Średniowiecza do XIX w. Demonstrowane były pokoje Kościuszki i Mickiewicza, ekspozycja pamiątek po Radiu Wolna Europa.
Władze Muzeum wzywają wszystkich ludzi, którym drogie są losy polskiego dziedzictwa historyczno – kulturowego do obrony instytucji. Na stronie internetowej placówki umieszczono oficjalne stanowisko Muzeum Polskiego w Rapperswilu wobec zamiaru jego likwidacji przez miasto i Gminę Grodzką Rapperswil. Czytamy w nim:
"Muzeum w tradycyjnym znaczeniu, przedstawiające polsko-szwajcarskie związki nie będzie więcej na zamku w Rapperswilu" - to wypowiedź prezydenta miasta Ericha Zollera dla gazety Neue Zürcher Zeitung podczas konferencji prasowej informującej o wynikach sondażu społecznego, który w marcu 2013 roku został rozpisany przez Gminę Grodzką celem uzyskania akceptacji dla przedłożonego projektu modernizacji zamku.
Wydaje się, że sprawa obecności Muzeum Polskiego na zamku w Rapperswilu jest przesądzona. Żałujemy bardzo, że wbrew ciągle powtarzanym przez władze miasta i gminy Rapperswil zapewnieniom o pozostawieniu Muzeum na zamku, włodarze miasta w ciągu kilku miesięcy nagle zmienili swoje zdanie.
Jednocześnie wyrażamy zdziwienie i zażenowanie za tak stronnicze przedstawienie w prasie instytucji, która przez ponad 140 lat broniła i propagowała wolność i demokrację - te wartości, które są też dla każdego Szwajcara święte. Sprzeciw budzi lekceważące potraktowanie Muzeum Polskiego, instytucji która przez lata z naukową dokładnością dokumentowała historię związków Szwajcarii z Polską i krajami Europy Wschodniej i zgromadziła ważne dla naukowców archiwa.
Muzeum Polskie - o czym zapominają przeciwnicy Muzeum - stanowi jeden z ważnych elementów kulturalnego życia w mieście. Współuczestniczy w "Nocach Muzeów", organizuje koncerty i wystawy malarstwa, a wieczory autorskie w Muzeum stały się punktem spotkań miłośników literatury. Organizowane konferencje naukowe, które gromadziły naukowców z całego świata, przysparzały miastu reklamy.
Zamiar likwidacji Muzeum na zamku jest aktem pokory władz miasta i gminy wobec ambicji lokalnego oligarchy, który posługując się niegodnymi uczciwego obywatela metodami, od lat szykanuje Muzeum Polskie.
Za granicą jest Muzeum Polskie - a tym samym Szwajcaria – postrzegane również jako miejsce wolności i solidarności z ludźmi walczącymi z systemami totalitarnymi. Muzeum jest instytucją kulturalną o znaczeniu międzynarodowym, którą Szwajcarzy i Polacy (w dużej części również rapperswilczycy) wspólnie zbudowali. Dzięki Muzeum Polskiemu i dzięki polskim emigrantom, miasto Rapperswil jest znane na wszystkich kontynentach świata.
Czy rzeczywiście, by spełnić wolę jednego wpływowego lokalnego "władcy medialnego", warto zniszczyć tak długą, piękną tradycję?
Petycję w obronie placówki można podpisać na stronie Muzeum Polskiego.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/169787-bronmy-muzeum-polskiego-w-rapperswilu