PiS mocno zyskuje i powiększa przewagę nad Platformą, a w Sejmie znalazłaby się Nowa Prawica. Sondaż na zlecenie TVN wywraca do góry nogami tezę "Wiadomości"

Fot. wPolityce/TVN24
Fot. wPolityce/TVN24

Karkołomny sondaż przeprowadzony w miniony weekend dla "Wiadomości", w którym Platforma zyskiwała olbrzymie poparcie, został dziś boleśnie zweryfikowany przez inny instytut. To zresztą kolejny sygnał, by do wszelkich sondaży podchodzić z rezerwą, bo jeśli w ciągu kilku dni można uzyskać aż tak odmienne wyniki, to należy zastanowić się nad metodą ich przeprowadzania.

Tak czy inaczej, z badania przeprowadzonego przez instytut Millward Brown dla "Faktów TVN" wynika, że gdyby wybory odbyły się w piątek i sobotę, to wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość. Poparcie dla partii kierowanej przez Jarosława Kaczyńskiego deklaruje 35 procent pytanych - to wzrost o pięć punktów procentowych od minionego badania tego instytutu.

PiS powiększa przewagę nad Platformą, która jednak też zyskuje. Ugrupowanie Donalda Tuska cieszy się poparciem 27 procent badanych i zyskuje dwa punkty procentowe.

W Sejmie znalazłyby się też Sojusz Lewicy Demokratycznej z dziewięcioprocentowym poparciem (spadek o 1pp.) oraz Twój Ruch kierowany przez Janusza Palikota, na który chce głosować siedem procent pytanych (spadek również o 1pp.). Niespodziewanie duże poparcie uzyskał Kongres Nowej Prawicy, który z wynikiem pięciu procent zyskałby swoich reprezentantów w parlamencie. Ludowcy oraz inne partie nie zmieściłyby się w parlamencie.

TVN zapytał też o stosunek do ewentualnego powrotu Grzegorza Schetyny do rządu. 41% pytanych widziałoby byłego wicepremiera w gabinecie Donalda Tuska, 39% jest przeciwnych temu rozwiązaniu, a co piąty nie potrafił odpowiedzieć na to pytanie.

Sondaż na zlecenie "Faktów" zrealizowała firma MillwardBrown S.A. na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1001 dorosłych respondentów. Sondaż realizowany był od 25 do 26 października 2013 r.

lw, tvn24

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.