Prokuratura czy gang? Sławomir Cenckiewicz zarzuca śledczym groźby i zastraszanie. Poseł Kaczmarek: tym powinien się zająć Seremet

fot. Blogpress.pl
fot. Blogpress.pl

Znany historyk prof. Sławomir Cenckiewicz, były członek komisji likwidującej WSI, był zastraszany i obrażany w czasie przesłuchania w śledztwie dotyczącym rzekomych nadużyć podczas likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych. W związku z działalnością prokuratora Krzysztofa Kucińskiego, który przesłuchiwał Cenckiewicza, historyk złożył skargę. Obecnie poparł go poseł PiS Tomasz Kaczmarek.

W piśmie do prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta Kaczmarek wnosi o zajęcie się sprawą skargi Cenckiewicza. W szczególności postuluje przeprowadzenie kontroli działań prok. Krzysztofa Kucińskiego oraz prok. Katarzyny Szeskiej, którzy mieli dopuścić się wielu nieprawidłowości. Poseł PiS wskazuje, że prokuratorzy powinni ponieść odpowiedzialność karną za swoje działania, które oznaczały złamanie m.in. "art. 190 KK, art. 231 KK, art. 246 KK, art. 265 KK, art. 266 KK, art. 272 KK, art. 273 KK", a prokuratorzy Prokuratury Apelacyjnej odpowiedzieć za zły nadzór nad prowadzeniem postępowań w tej sprawie.

Poseł Tomasz Kaczmarek postuluje, by przesłuchać wszystkich świadków, którzy byli przesłuchiwani w tych postępowaniach. Zdaniem Kaczmarka powinni oni wyjaśnić, czy byli zastraszani lub naciskani w jakikolwiek sposób. Poseł wskazuje również, że należy przeprowadzić analizę "skarg i zażaleń składanych w toku, bądź w związku ze śledztwem". Kaczmarek wskazuje również o odsunięcie od śledztwa prok. Kucińskiego oraz prok. Szeskiej.

Zarzuty Sławomira Cenckiewicza dotyczące działań prokuratorów dotyczą m.in. odmowy podania tytułu prowadzonego śledztwa, nie panowania nad nerwami, impertynencji i agresji śledczych. Prok. Kuciński miał grozić historykowi.

Wcześniej na prok. Kucińskiego złożono również inną skargę. Jeden z członków Komisji Weryfikacyjnej WSI, Tadeusz Witkowski, który także został wesłany na przesłuchanie (choć na stałe mieszka w USA), napisał w liście do Andrzeja Seremeta:

Pan Prokurator Kuciński powinien wiedzieć, że Komisja Weryfikacyjna nie miała nic wspólnego z przygotowaniem Raportu z Likwidacji WSI. Komisja Weryfikacyjna działająca od sierpnia 2006 r. do czerwca 2008 r. powołana została w zupełnie innym celu. Jej zadaniem było badanie materiałów dotyczących byłych żołnierzy i funkcjonariuszy WSI, którzy ubiegali się o przyjęcie do pracy w nowo powołanych służbach [...] Nie jestem jedyną osobą z kręgu dzisiejszych i byłych współpracowników Antoniego Macierewicza wzywaną ostatnio w sprawie fikcyjnych wykroczeń kolegów. Przypuszczam, iż w chwili, gdy piszę te słowa, wpływają do Pana Prokuratora skargi innych członków Komisji. Z relacji, które znam, wynika, iż niektórzy z Prokuratorów Apelacyjnych stosują metody przypominające praktyki z czasów stalinowskich. Wiem, że prokurator Kuciński obrażał moich kolegów i podczas przesłuchań zachowywał się wobec nich prowokacyjnie i arogancko.

Prokurator Krzysztof Kuciński w Prokuraturze Apelacyjnej w Warszawie pracuje w 2009 r. Ciekawe, czy jego działalność zawsze kończy się skargami?

KL

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych