Biedronki dla ludzi zupełnie nie są groźne. Nie istnieje żadne zagrożenie dla nikogo. Jeżeli już w ogóle dla kogoś, to dla mszyc, ale z tego powodu specjalnie martwić się nie powinniśmy
- stwierdził z profesorskim znawstwem na antenie TVN24 poseł Stefan Niesiołowski, poproszony o skomentowanie doniesień o pladze "niebezpiecznej dla człowieka" biedronki azjatyckiej.
Zapytany o to, co się takiego stało, że nasze czerwone biedronki poszły sobie spokojnie spać snem zimowym, a te żółte, azjatyckie wchodzą bez pytania do naszych mieszkań, odpowiedział, że po pierwsze nie ma pojęcia skąd ktoś wie, że są to biedronki azjatyckie, bo mamy ok. 50 gatunków biedronek i laikowi trudno je rozróżnić.
To już jest wiedza bardzo specjalistyczna. Musiałbym je zobaczyć
- powiedział poseł Niesiołowski i dodał:
W tej chwili biedronki wchodzą do mieszkań, bo zimują, ale szukają strychów czy innych miejsc. To nie są zwierzęta domowe, jak karaczany czy pchły, że będą gdzieś tam w pobliżu człowieka.W ogóle nie istnieje ten problem. Skąd się wzięły w Polsce? Być może zawleczone, ale może jest tu wiele gatunków naszych biedronek.
Przekonywał jednocześnie, że w żadnej mierze nie musimy się obawiać.
Nie ma w najmniejszym stopniu zagrożenia dla człowieka ze strony biedronek
- jasno wyłożył entomolog.
Zapytany czy ugryzienie biedronki może wywołać niebezpieczne reakcje alergiczne, uspokajał:
Alergiczną reakcję może wywołać każdy owad, nawet komar. Biedronka nie ma powodu, żeby gryźć człowieka, bo nie odżywia się krwią. Jeżeli wpadnie za koszulę komuś, to oczywiście wtedy w desperacji może ugryźć. Jednak większego problemu w tym nie ma. Nie twórzmy na siłę zagrożenia. Jest wiele innych, ale na pewno nie są nimi biedronki
- podsumował i dodał:
W Polsce nie ma w ogóle zagrożenia dla ludzi ze strony zwierząt. Poza zdziczałymi psami może...
Trzeba przyznać, że z tak pozytywnym przekazem posła Niesiołowskiego chyba się jeszcze nie spotkaliśmy.
mall/tvn24.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/168501-zaskakujaco-pozytywne-przeslanie-posla-niesiolowskiego-nie-istnieje-w-polsce-zadne-zagrozenie-dla-nikogo-jesli-juz-to-tylko-dla-mszyc