Arłukowicz zasłania się rzecznikiem, rzecznik niewiedzą. Raport dot. sytuacji starszych Polaków? "Nie słyszałem, może pan przesłać maila?"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Pan minister zawsze chętnie coś podpisze, ale pacjentom pokazuje plecy. Na zdj. z rzecznikiem, fot. mz.gov.pl
Pan minister zawsze chętnie coś podpisze, ale pacjentom pokazuje plecy. Na zdj. z rzecznikiem, fot. mz.gov.pl

Niedawny raport ONZ ujawnił fatalny stan polskiej opieki medycznej oraz standardów życia, jakie Polska zapewnia osobom starszym. Global AgeWatch Index przygotowany na zlecenie ONZ powinien spowodować burzę w Polsce, jednak jego publikacja przeminęła bez echa.

Jak się okazuje, ci, którzy powinni być najbardziej zainteresowani takimi raportami, nie mają na ich temat pojęcia.

Na sejmowym korytarzu nasz reporter spotkał Bartosza Arłukowicza, ministra zdrowia, którego przejście do obozu rządzącego było traktowane jak wydarzenie o wielkim znaczeniu dla Polski. Postanowiliśmy więc poprosić o ocenę wyników Global AgeWatch Index osobę, od której bezpośrednio zależy standard życia i szansa na zdrowie osób starszych.

Pytanie do ministra skierowaliśmy głównie dlatego, że w raporcie, o który chcieliśmy spytać, najgorzej oceniono poziom ochrony zdrowia dla osób starszych. W tej kategorii znaleźliśmy się na 87. na 91 miejsc.

Niestety jednak minister Bartosz Arłukowicz nie zamierzał poświęcić nam ani chwili. Po usłyszeniu prośby o komentarz dla portalu wPolityce.pl z uśmiechem na ustach, ruchem wprawnym jak przystało na zwycięzcę programu "Agent", zasłonił się rzecznikiem prasowym.

O świetnie, jestem tu razem z rzecznikiem

- rzucił krótko szef resortu zdrowia i pędem puścił się po sejmowym korytarzu, szukając ratunku w senackich schodach prowadzących poza gmach parlamentu.

Okazało się niestety, że rzecznik resortu Krzysztof Bąk jest równie przydatny i pomocny, jak jego szef. Przyznał bowiem rozbrajająco, że nie ma pojęcia o żadnym raporcie dotyczącym jakości życia osób starszych w Polsce.

Nie znam tego raportu, panie redaktorze. Musiałbym się zorientować. Jeśli pan zechciałby informacje na ten temat, proszę napisać maila do resortu. Nie znam tego raportu dokładnie. Trudno mi więc coś powiedzieć

- usłyszał nasz sejmowy reporter.

Oczywiście maila napisać zawsze można. Jednak liczyliśmy, że kierownictwo Ministerstwa Zdrowia jest w stanie również poza swoim gmachem wypowiedzieć się rzetelnie o stanie polskiej opieki medycznej oraz skomentować fatalne wyniki międzynarodowego raportu dot. Polski.

Niestety, przeliczyliśmy się...

Oby resort Arłukowicza do spraw zdrowia i życia Polaków - również starszych - przykładał więcej wagi niż do raportu, o który próbowaliśmy pytać.

Niestety widząc ten dokument oraz opisywany przez niego stan polskiej opieki medycznej można sądzić, że oba zagadnienia specjalnie władzom ministerstwa głowy nie zaprzątają.

KL

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych