Kawalec w "Gazecie Bankowej" o udomowieniu banków: centrum decyzyjne banków powinno być w Polsce

"Gazeta Bankowa" zamieszcza bardzo ciekawą rozmowę ze Stefanem Kawalcem, prezesem Capital Strategy, współautorem raportu i koncepcji dot. udomowienia banków, w przeszłości wieloletnim wiceministrem finansów.

Kawalec podkreśla, że w postulacie udomowienia banków chodzi o to, aby faktyczne centrum decyzyjne banków było w ich centralach w Polsce:

Nie chodzi o to, by banki zostały poddane bezpośredniej lub pośredniej kontroli państwa. Powinny pozostać pod kontrolą inwestorów prywatnych. Nie jest również wcale konieczne, aby większość kapitału była w polskich rękach. Istotne jest to, by nie było zagranicznego inwestora strategicznego, który kontroluje bank. Uważamy, że należy wspierać rozwój rozproszonej struktury własnościowej, która zresztą dominuje w największych bankach na świecie. Nasza koncepcja jest ciągle aktualna. W ostatnim roku nie wydarzyło się nic, co by podważyło nasze poglądy. Nawet pojawiły się pewne tendencje, które mogą bardzo ułatwić realizację tych koncepcji. W naszej koncepcji polskie władze regulacyjne nie powinny wyrażać zgody na łatwy transfer banków od jednego inwestora zagranicznego do następnego. W przypadku gdy jakiś inwestor strategiczny się wycofuje, to powinien zostać nakłoniony do sprzedaży posiadanych akcji w rozproszonej strukturze własnościowej; jednocześnie należy wprowadzić ograniczenia prawne dla koncentracji akcji. W ostatnim roku sytuacja ku temu stała się sprzyjająca z tego względu, że wyceny banków za granicą są dość niskie.

Na pytanie, czy jest wola polityczna w Polsce, by taką strategię wdrażać, Kawalec odpowiada:

Jeśli chodzi o samą diagnozę, że zmiana struktury własnościowej byłaby pożądana, to tutaj wydaje się, że jest szeroki konsensus wśród opinii publicznej, ekspertów, jak i w obecnej ekipie rządowej. Natomiast jak dotąd brak jest woli czy zdolności do realizacji proponowanej przez nas strategii. Obecny rząd skłania się jedynie ku temu, by to bank PKO BP przejmował banki, co jest naszym zdaniem strategią błędną, gdyż prowadzi do zwiększenia ryzyka koncentracji w sektorze bankowym, i do tego w banku, który jest kontrolowany przez państwo. Nam chodzi o to, by banki z rąk zagranicznych inwestorów strategicznych były przejmowane przez rozproszony kapitał prywatny.

Cały wywiad - w najnowszym wydaniu "Gazety Bankowej". Polecamy!

CZYTAJ TAKŻE: W „Gazecie Bankowej” o kredytach dla starszych i pracy dla młodszych

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych