Łubu dubu, łubu dubu... AON przyznała premierowi Tuskowi tytuł Człowieka Wielkiej Wiedzy, Honoru i Wspaniałego Serca. "Nie widziałem większego wazeliniarstwa"

AON z zapartym tchem słucha słów premiera. fot. PAP/Jakub Kamiński
AON z zapartym tchem słucha słów premiera. fot. PAP/Jakub Kamiński

Premier Donald Tusk kolekcjonuje kolejne tytuły i odznaczenia. We wtorkowy poranek szef rządu wziął udział w otwarciu roku akademickiego w Akademii Obrony Narodowej. Myliłby się jednak ten, kto uważałby, że na uczestnictwie się skończyło. Tusk wygłosił przemówienie, a od wdzięcznej za przybycie uczelni otrzymał dość oryginalny prezent.

CZYTAJ WIĘCEJ: Premier Tusk otwiera rok akademicki w AON: "Zapewnienie bezpieczeństwa jest najważniejszym zadaniem władzy. Polska musi mieć własne możliwości odstraszania"

Jak informuje "Rzeczpospolita", AON przyznała premierowi honorowy tytuł Człowieka Wielkiej Wiedzy, Honoru i Wspaniałego Serca. To nie żart. Opozycja nie zostawia na geście AON suchej nitki:

Nie widziałem większego wazeliniarstwa w ostatnim czasie. I to nie jest żart. Wiele osób mi nie wierzyło nawet, że taki fakt mógł mieć miejsce

- przekonuje poseł PiS Andrzej Jaworski.

A więc już nie tylko Słońce Peru i niemiecka nagroda im. Walthera Rathenaua. Polska rzeczywistość chce za wszelką cenę naśladować zagraniczne wzorce. A dzielny premier tylko się uśmiechnął...

svl, PAP, "Rzeczpospolita"

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych