Czy Pan Prezydent stanie za prezesem Michałem Kleiberem, czy za jego oszczercami? Za rozmową czy za krzykiem, który ma do niej nie dopuścić?
- pyta na łamach "Rzeczpospolitej" prof. Andrzej Nowak.
Historyk z Uniwersytetu Jagiellońskiego zdecydował się na napisanie listu otwartego, który skierował do prezydenta Komorowskiego. Nowak apeluje do prezydenta o wsparcie inicjatywy prezesa PAN w sprawie debaty naukowej dotyczącej przyczyn katastrofy smoleńskiej.
Profesor argumentuje, że taka dyskusja jest Polsce niesłychanie potrzebna:
Czy taka rozmowa nie jest potrzebna? Czy można odrzucić wątpliwości kilkudziesięciu procent Polaków (należę do tej grupy), którzy nie uznają sprawy tragedii smoleńskiej za ostatecznie wyjaśnioną? Można, ale tylko kosztem Rzeczy-pospolitej, naszej Rzeczy-wspólnej. Niszczy ją każdy, kto mówi, że nie warto rozmawiać z bardzo dużą częścią współobywateli, kto ośmiesza ich wątpliwości i ich racje, kto chce zamknąć usta drugiej stronie w demokratycznej debacie
- tłumaczy historyk.
W jego opinii Komorowski powinien mocno zaangażować się w organizację tej debaty w poczuciu odpowiedzialności za obywateli:
Czy Prezydent Rzeczypospolitej nie powinien wesprzeć takiej inicjatywy, obronić przed zniszczeniem ostatniej może szansy na nawiązanie nici porozumienia między tymi Polakami, którzy choć różnią się politycznymi poglądami, chcą odbudowywać Rzeczpospolitą i gotowi są na kompromis – z rzeczywistością?
- pyta prof. Nowak.
I pisząc o postawie głowy państwa przypomina historię z Pałacu Prezydenckiego:
Kiedy trzy lata temu miałem zaszczyt odbierać w Pałacu Prezydenckim nominację profesorską, prezes Kleiber stał – pamiętam – za Panem Prezydentem. Czy teraz Pan Prezydent stanie za prezesem Kleiberem? Czy za jego oszczercami? Za rozmową czy za krzykiem, który ma do niej nie dopuścić?
Cisza z Pałacu Prezydenckiego będzie głośno wołała.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/167335-list-otwarty-prof-nowaka-do-prezydenta-komorowskiego-czy-pan-prezydent-stanie-za-prezesem-kleiberem-czy-za-jego-oszczercami-za-rozmowa-czy-krzykiem