Pomysłowość Platformy Obywatelskiej w ratowaniu Hanny Gronkiewicz-Waltz jest wprost nieograniczona. Dla tych, dla których apele premiera, aby nie brać udziału w październikowym głosowaniu to za mało - mokotowski aktyw przygotował dodatkową ofertę: wspólne grzybobranie.
To nie żart. Jak donosi stołeczny "Fakt" mokotowskie koło PO rozesłało do swoich członków pismo:
Zapraszamy Was wraz z rodzinami i innymi przyległościami na jesienny piknik. Kto chce może zbierać grzyby, kto chce może spacerować po lesie albo pić herbatę w leśnym zajeździe
- czytamy.
Jedziemy za miasto w niedzielę 13 października, czyli w Dniu Warszawskiego Malkontenta.
Tyle Mokotów. Panowie z innych dzielnic, bierzcie przykład: niech Śródmieście zaprosi na ryby, Ochota na kajaki, Żoliborz na wspinanie się po skałkach, a Białołęka na maraton. Wszystko w duchu słusznie minionej epoki.
Tyle, że może się okazać, że gdy działacze PO będą biegać po lesie - pozostali warszawiacy wyślą panią prezydent na drzewo.
ansa, "Fakt"
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/167081-czy-hanna-gronkiewicz-waltz-jest-warta-borowika-warszawska-platforma-organizuje-grzybobranie-przypadkowo-w-referendalna-niedziele