Bartoszewski dla wPolityce.pl: Usunięcie pomnika "czterech śpiących"? "Mam dość innych spraw, są obecnie wybory w Niemczech. Ja właśnie wyjeżdżam"

Fot. KPRM
Fot. KPRM

Sprawa pomnika "Braterstwa Broni" i pomysł jego przeniesienia w inne miejsce niż cokół na warszawskiej Pradze niestety nie dla wszystkich ma znaczenie. Władysław Bartoszewski, polityczny mentor polskiego rządu, nie widzi zdaje się szczególnego powodu, by zajmować się tą sprawą.

Portal wPolityce.pl spróbował uzyskać komentarz Władysława Bartoszewskiego, który uchodzi w powszechnej opinii za autorytet obecnej władzy. Szczerze liczyliśmy na to, że poprze inicjatywę przeniesienia pomnika "czterech śpiących" w inne, mniej eksponowane miejsce. W opinii wielu najstosowniejszą nową lokalizacją byłoby mauzoleum żołnierzy sowieckich przy ul. Żwirki i Wigury w Warszawie.

Przypomnijmy, że taką zmianę poparł już we wrześniu 2012 roku prof. Paweł Machcewicz, doradca premiera Donalda Tuska oraz dyrektor Muzeum II Wojny Światowej.

Liczyliśmy, że akcja otrzyma również wsparcie innej niezwykle ważnej osoby w Kancelarii Premiera. Niestety, przeliczyliśmy się...

Z Władysławem Bartoszewskim udało nam się porozmawiać jedynie kilkanaście sekund:

 

wPolityce.pl: Jak pan ocenia pomysł przeniesienia pomnika "Braterstwa Broni" (tzw. "czterech śpiących") z warszawskiej Pragi do mauzoleum żołnierzy sowieckich w Warszawie?

Władysław Bartoszewski: Ja się na te tematy nie wypowiadam. Od tego jest Urząd ds. Kombatantów i zarząd miasta. Ja się zajmuję Niemcami i Żydami. Mam dość innych spraw. Są obecnie wybory w Niemczech. Ja właśnie wyjeżdżam. Dziękuję za uwagę, ale nie mam nic do powiedzenia.

Niestety, kolejnego pytania nie udało nam się już nawet zadać. W czasie, gdy pytaliśmy co Władysław Bartoszewski jako obywatel myśli o tej sytuacji, urzędnik bez słowa odłożył słuchawkę. Najwyraźniej spieszyło mu się do Niemiec...

Nie zapytaliśmy więc niestety o drugą inicjatywę, o której głośno w Warszawie. A szkoda. Odpowiedź na pytanie, co Władysław Bartoszewski sądzi o postawieniu na warszawskiej Pradze pomnika Witoldowi Pileckiemu, mogłaby być ciekawa.

Przypomnijmy, że w 2006 roku Bartoszewski, jako członek kapituły Orderu Orła Białego sprzeciwiał się pośmiertnemu nadaniu Orła Białego m.in. właśnie Witoldowi Pileckiemu. Wbrew sprzeciwom odznaczenie takie nadał Rotmistrzowi Pileckiemu (obecnie pułkownikowi) śp. Lech Kaczyński.

Niestety, jak rozumiemy, z racji natłoku zadań i zajęć Władysław Bartoszewski do sprawy pomnika dla Pileckiego nie zdołał się odnieść...

saż

 

 

--------------------------------------------------------------------------

--------------------------------------------------------------------------

Uwaga!

Najnowszy numer miesięcznika "W Sieci Historii" z nowym dodatkiem już do nabycia w naszym internetowym sklepie wSklepiku.pl!

Zapraszamy!

Nr.4/2013

Miesięcznik

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.