Radosław "Ego" Sikorski chwali rosyjską dyplomację i odgania demony znad WSI

PAP/EPA
PAP/EPA

Pozostaje wyrazić satysfakcję, że ta polska propozycja sprzed kilkunastu dni teraz znalazła akceptację na tych kluczowych szczeblach decyzyjnych - powiedział w rozmowie z Radiem Zet minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do propozycji Siergieja Ławrowa. Szef rosyjskiej dyplomacji stwierdził, że społeczność międzynarodowa powinna wziąć nadzór nad syryjską bronią chemiczną.

Jesteśmy w bardzo ważnym i delikatnym momencie, w którym świat zachodni uważa, że użycie broni chemicznej nie może pozostać bezkarne, i że świat musi na to zareagować, musi odstraszyć tego dyktatora i przyszłych dyktatorów przed używaniem broni masowego rażenia. Bo przecież to chodzi też o sygnał do innych krajów, a jednocześnie nikt nie ma specjalnego apetytu na wojnę. I wiemy, że z operacją wojskową łączą się bardzo poważne konsekwencje na dobre i na złe, bardzo dużo na złe

- wyjaśniał szef MSZ, zaznaczając, że dlatego Polacy nie wezmą udziału w ewentualnym ataku na Syrię.

Sikorski skomentował także odejście Jarosława Gowina z Platformy Obywatelskiej.

(…) smutne, bo Jarosław Gowin, człowiek kulturalny i uważam utalentowany nie wykorzystał swojej szansy, jaką dał mu premier, to znaczy zbudowania autorytetu solidnego ministra, który za jakiś czas mógłby odegrać rolę polityczną, uważam, że Jarek się pospieszył

- stwierdził Sikorski, dodając, że gdyby Gowin założył nową formację, to stanie się konkurentem PO.

(…) moim zdaniem w tej chwili naprawdę pojawiła się przestrzeń polityczna pomiędzy tym PiS, takim „elpeerowsko-samoobronowym”, a Platformą Obywatelską. Jeżeli koledzy z PJN plus cała grupa uchodźców politycznych z PiS to zagospodaruje, to ja wolałbym mieć w Polsce prawicę europejską, nie smoleńską, z którą można by się spierać na argumenty, a nie na takie te plemienno-smoleńskie obelgi

- mówi minister spraw zagranicznych.

Sikorski wyjaśniał także powody spadku popularności partii rzadzącej:

Druga kadencja, środek drugiej kadencji, dopiero wychodzimy z kryzysu, myślę że jeśli zrealizujemy te punkty programu, które premier nakreślił, to znaczy program inwestycyjny także dla małych przedsiębiorców, program prorodzinny i gospodarka nam ruszy, pokażemy dokończone autostrady, to ja jestem spokojny, że Polacy to docenią, mam nadzieję.

Radosław Sikorski uważa także, że niesprawiedliwością byłoby odwołanie w referendum Hanny Gronkiewicz-Waltz z fotela prezydent Warszawy.

No bo oczywiście można tak jak poprzednik Hanny Gronkiewicz-Waltz mówić o korupcji i nic nie robić, a jak się buduje to są pewne niedogodności, ja uważam, że no to po prostu trzeba wytrzymać i mieć na koniec nowoczesne miasto. A że to jest niedogodne, no trudno (…). My też musimy, wszyscy wiemy jak działa ustawa o zamówieniach publicznych, wszyscy wiemy, że czasami te maszyny natrafią na jakąś wodę, no to się zdarza, tym nie można obwiniać polityka, który wziął ryzyko modernizacji na siebie

- wyjaśnia warszawskie niepowodzenia budowlane Sikorski. Zaraz jednak rozmowa schodzi na temat zdecydowanie wygodniejszy dla ministra - na Jarosława Kaczyńskiego, który zarzucił PO niemoralność i bezideowość.

Nie ma takiej rzeczy, której Jarosław Kaczyński nie powie żeby się dorwać do władzy. (…) Insynuacja jest główną metodą polityczną Jarosława Kaczyńskiego. To jest jego sposób na prowadzenie polityki od wielu lat. Każdy z nas polityków Platformy może zacytować długą listę insynuacji nie popartych żadnymi dowodami ze strony Jarosława Kaczyńskiego

- mówił Sikorski wyraźnie odnosząc się do powiązań prezydenta Komorowskiego z Wojskowymi Służbami Informacyjnymi, o których mówił prezes PiS.

(…) ja przygotowywałem WSI do likwidacji, nie chciałem brać odpowiedzialności za raport z likwidacji WSI, okazało się, że miałem rację. Póki co, o ile wiem, WSI nie udowodniono żadnego przestępstwa, a w sądach ileś procesów przegrał Antoni Macierewicz. WSI chyba trzeba było zlikwidować, bo wokół niej narosło zbyt dużo kontrowersji, ale demonizowanie tej służby uważam okazało się na wyrost po prostu

- podsumował Radosław Sikorski.

źródło: radiozet.pl/Wuj

CZYTAJ TAKŻE: Jaki to ja nowoczesny! Radek Sikorski chwali sam siebie w niemieckiej gazecie: „Wojny przyszłości będą prowadzone na Twitterze”. PRZECZYTAJ CAŁY TEKST

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych