Prezydent Warszawy umywa ręce od idei pomnika Pileckiego zamiast "czterech śpiących". HGW dla wPolityce.pl: "To jest kompetencja nie moja"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP/Leszek Szymański
PAP/Leszek Szymański

To nie moja decyzja, to kompetencje Rady Warszawy - powiedziała portalowi wPolityce.pl Hanna Gronkiewicz - Waltz. Prezydent Warszawy odniosła się w ten sposób do pytania o ideę zastąpienia pomnika "czterech śpiących" pomnikiem Witolda Pileckiego.

Próbowaliśmy jednak dopytać panią prezydent, co uważa na ten temat jako mieszkanka Warszawy i prezydent stolicy. Odpowiedź także okazała się, delikatnie mówiąc, niezrozumiała:

Jedno jest mieszkaniec Warszawy, drugie jest prezydent i Rada Warszawy. To jest kompetencja nie moja

- "wyjaśniała" Hanna Gronkiewicz - Waltz.

POSŁUCHAJ "DIALOGU":

Rzecznik pani prezydent nie pozwolił na zadanie pytania, a ona sama oddaliła się na debatę: „Zmieniamy Warszawę. Warszawa 2.0”. To oczywiście bardzo cenna inicjatywa, szkoda tylko, że w owym "2.0" Pilecki się nie łapie.

Wcześniej projekt zastąpienia komunistycznego Pomnika Braterstwa Broni monumentem pułkownika Witolda Pileckiego na naszych łamach poparli m. in. prezes IPN dr Łukasz Kamiński, Kazik Staszewski i Jerzy Zelnik.

Marcin Wikło

CZYTAJ TAKŻE: Prezes IPN za pomnikiem Pileckiego zamiast "czterech śpiących". "Usuwamy symbol zniewolenia, a na postument wchodzi niekwestionowany bohater". NASZ WYWIAD

Kazik Staszewski dla wPolityce.pl o pomniku Pileckiego zamiast „czterech śpiących”: „Ze wszech miar tak!”

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych