Instytut Lecha Wałęsy uczy dzieci historii. Kolorowanki m. in. o dywizjonie 303, zaborach i konspiracji... Ani słowa o strajku w stoczni. Na szczęście!

http://lechwalesa.blip.pl
http://lechwalesa.blip.pl

Ilustrowana książeczka przybliżająca najważniejsze wydarzenia z historii Polski, z dołączoną płytą audio, kolorowanka z "symbolami polskiej wolności" i szablon drzewa genealogicznego weszły w skład pakietu dla najmłodszych przygotowanego przez Instytut Lecha Wałęsy.

Publikacja "Kto ty jesteś" została wydana w ramach ogólnopolskiego projektu "Mam Gen Wolności".

Projekt dąży do zbudowania nowoczesnego poczucia patriotyzmu wśród najmłodszych oraz integracji Polaków w szacunku dla dotychczasowych osiągnięć obywateli i całego społeczeństwa. Zgodnie z założeniami, program nie opiera się na ocenie wydarzeń sprzed lat, lecz ma na celu uświadamiać, iż zawsze, niezależnie od czynników historycznych, posiadaliśmy w sobie +Gen Wolności+, dzięki któremu udało nam się przetrwać i odbudować niepodległą Polskę. Tym razem z naszym przesłaniem chcemy trafić do młodych odbiorców

- tłumaczy prezes Instytutu Lecha Wałęsy Piotr Gulczyński.

Główny element pakietu "Kto ty jesteś" stanowi ilustrowana książeczka "Historyjki o historii". Najmłodsi mogą w niej znaleźć opowiadania przybliżające takie wydarzenia z historii Polski jak udział szlachty w wolnych elekcjach, uchwalenie Konstytucji 3 Maja, kampania napoleońska, zabory, bitwa warszawska, konspiracja podczas II wojny czy działalność opozycyjna w PRL. Do publikacji dołączona jest płyta audio, na której opowiadania czytają znani aktorzy m.in. Krystyna Janda, Krzysztof Kowalewski, Jerzy Radziwiłłowicz, Małgorzata Socha i Piotr Adamczyk.

W pakiecie znajduje się również szablon drzewa genealogicznego, które najmłodsi mogą uzupełnić m.in. zdjęciami rodziców i dziadków. Dzieci otrzymają także kolorowanki historyczne, dzięki którym będą mogły się zapoznać m.in. z polskim godłem i mapą, flagą Rzeczpospolitej i Unii Europejskiej oraz symbolami Polski Walczącej, Dywizjonu 303 i Solidarności.

Bardzo nas ucieszyła inicjatywa instytutu naszego ulubionego prezydenta (wcale nie zarozumialca, ani bufona). Prosimy tylko o jedno, aby instytut nie proponował dzieciom książeczek na temat strajków w stoczni gdańskiej, bo wtedy patron mógłby ingerować w przeszłość osobiście.

PAP/Wuj

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.