Do tej pory poszukiwania gazu i ropy z łupków ograniczały się głównie do pasa idącego przez Pomorze, Mazowsze i Lubelszczyznę. Tymczasem, jak mówi na łamach „Dziennika Gazety Prawnej”, Jan Krasoń – geolog, pracujący m.in. dla amerykańskich koncernów, zasoby surowców mogą znajdować się także w pobliżu złóż miedzi.

Miedź na terenie Polski występuje na Dolnym Śląsku i na zachodzie Polski. Spółka Miedź Copper dokonała odwiertu na terenie koncesji Nowa Sól w okolicach Zielonej Góry – badania na tamtejszym terenie potwierdziły przypuszczenia Krasonia. Podczas poszukiwania złóż metalu trafiono na łupki z ropą.

Jak informuje irlandzka firma San Leon, będąca liderem w poszukiwaniu łupków w Polsce, wyniki wstępnych badań są bardzo obiecujące. San Leon i Miedź Copper uzgadniają już nawet podział z zysków – irlandzka firma ma zostać operatorem odwiertu Jany C1, a 10 proc. przyszłych zysków ma otrzymać spółka miedziowa. Na tym jednak nie koniec współpracy tych dwóch firm. Spółki uzgodniły już, że razem będą kontynuować poszukiwania w okolicy Zielonej Góry – będą wymieniać się wynikami badań i analiz.

San Leon dokonał w tamtych okolicach jeszcze dwóch odwiertów – Czesław-1, Leleców-1 – oba potwierdzają istnienie złóż łupkowych wypełnionych ropą. Zdaniem Jana Krasonia to niejedyne atrakcyjne lokalizacje łupków. Możliwe, że surowiec znajduje się też w okolicach Polkowic i Głogowa pod złożami miedzi, należącymi do KGHM.

Irlandzka firma prowadzi też poszukiwania na Warmii, gdzie współpracuje z Winsent Oil. Podczas odwiertów trafiono zarówno na złoża gazu łupkowego i ropy w łupkach. Spółki czekają na badania, które potwierdzą czy ropa łupkowa znajduje się tam w ilościach, pozwalających na wydobycie.

W obu przypadkach trzeba zastosować technologię szczelinowania, jednak ropę można transportować np. cysternami, z kolei w przypadku gazu konieczne jest budowanie rurociągów. Poza tym ceny ropy nie są regulowane

- przekonuje o większej atrakcyjności wydobycia ropy łupkowej niż gazu, przedstawiciel jednego z koncernów prowadzących wiercenia.

Państwowy Instytut Geologiczny informuje, że zasoby ropy łupkowej wynoszą 267,8 mln ton – w optymistycznym scenariuszu może to być nawet 535,5 mln ton, co daje ok. 45 proc. zasobów łupkowych Kanady.

Analitycy PwC twierdzą, że jeśli niekonwencjonalne wydobycie ropy rozwinie się w innych częściach świata niż Stany Zjednoczone, będące liderem w takim pozyskiwaniu surowca, cena ropy prawdopodobnie spadnie.

mc,DGP