Jak informuje "Nasz Dziennik", w latach 2014-2020 dotacje na rolnictwo z unijnego budżetu będą spadały aż o 9 mln zł rocznie. A wszyscy jeszcze pamiętamy jak Donald Tusk kroił w Brukseli tort oświadczając z uśmiechem na twarzy, że rząd odniósł sukces w unijnych negocjacjach i zdobył dla polskiego rolnictwa ok. 28 mld euro.
Jak się teraz jednak okazuje, 28 mld to nie jest kwota, która może pokryć wydatki związane z opłatami bezpośrednimi i z Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich. Jak alarmują eksperci, żeby te utrzymać na dotychczasowym poziomie potrzeba ok. 35 mld zł.
Sam mówiłem, że rolnicy stracą 4 mld zł rocznie na skutek źle prowadzonych przez rząd negocjacji budżetowych. Ale byłem i tak optymistą, bo cięcia nakładów na rolnictwo będą znacznie większe
– alarmuje eurodeputowany Janusz Wojciechowski.
Z dokumentów rządowych wynika, że w 2103 r. wydatki w ramach Wspólnej Polityki Rolnej wyniosą prawie 29 mld zł, a w 2015 r. będzie to już tylko 19,5 mld zł
- dodaje polityk. W rządowym projekcie nowelizacji budżetu zapisano trzyletni plan unijnych dotacji. Wynika z niego, że już w 2014 r. fundusze na rolnictwo spadną do 27,5 mld euro - jednak będą jeszcze wysokie - nie to co w 2015 r. Kolejną złą wiadomością dla rolników jest fakt, że tak niskie dotacje - poniżej 20 mld zł - utrzymają się aż do 2020 r.
Zabraknie pieniędzy na dotacje do inwestycji w gospodarstwach rolnych
– ostrzegał wcześniej Marek Zagórski, prezes Europejskiego Funduszu Rozwoju Wsi Polskiej.
Rząd argumentuje, że pieniądze na rolnictwo zostaną przekierowane z funduszu spójności.
Tylko że z funduszy spójności nie można wypłacać dotacji na rozwój gospodarstw rolnych
– odpiera te tłumaczenia Janusz Wojciechowski.
Ujawnienie tych danych spowodowało, że Prawo i Sprawiedliwość zastanawia się nad złożeniem wniosku o wotum nieufności dla ministra rolnictwa Stanisława Kalemby.
mc,"Nasz Dziennik"
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/165358-kolejny-przedwczesnie-ogloszony-sukces-tuska-zamiast-duzych-dotacji-szykuje-nam-sie-katastrofa-finansowa-w-rolnictwie