„Ktoś” kupi za grosze Elewarr? „Wygaszony” zakład gotowy do sprzedaży. Absurdalnie niska cena!

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube
Fot. YouTube

Ta sprawa pachnie przekrętem. Zakład, który jeszcze niedawno świetnie prosperował, zatrudniał dziesiątki pracowników, przynosił zyski, został – najprawdopodobniej celowo – doprowadzony do stanu zaniedbania, by zostać sprzedanym po śmiesznie niskiej cenie.

Chodzi o Zespół Obiektów Kaszarni należący do oddziału spółki Elewarr w Nowogrodzie Bobrzańskim w Lubuskiem.

Ze specyfikacji oferty wynika, że do sprzedaży przeznaczono dwie nieruchomości zabudowane Zespołem Obiektów Kaszarni oraz Zespołem Obiektów Produkcyjnych i Pomocniczych Młyna Pszenno-Żytniego.

- Łączna powierzchnia działek wynosi ponad 3,05 ha.

- Znajduje się na nich 26 budynków o łącznej powierzchni 9 902 m2 w stanie „dobrym i średnim”.

- Teren jest wyposażony w sieci wodociągowe, kanalizacyjne i kablowe, zbiorniki na ścieki, place manewrowe, place betonowe o powierzchni 10 550 m2, drogi, estakadę transportową oraz ogrodzenia obiektów.

- Obiekty wyposażone są w 38 silosów o pojemności 150 ton każdy.

- Dodatkowo obiekty są wyposażone w „całkowicie sprawne maszyny i urządzenia do produkcji i pakowania kaszy, do produkcji i pakowania mąki i otrąb, urządzenia transportowe, czyszczące, wagowe i inne niezbędne do produkcji kasz i mąki.

Ile za to wszystko? 1 193 400 zł. Słownie: jeden milion sto dziewięćdziesiąt trzy tysiące czterysta złotych.

Ogłoszenie ukazało się w połowie sierpnia w „Rzeczpospolitej”.

O sprawie alarmuje poseł PiS Jerzy Materna, który na filmie jej poświęconym mówi:

Przyjechał szef z Gądek, czyli z Elewarru i powiedział, ze trzeba to wszystko wygasić. (…) Bo chcemy wszystko to sprzedać. Z tego, co wiem, to prawdopodobnie Niemcom. Przyjechali m.in. producenci polscy z Żagania, chcieli to kupić, to nie wpuścili ich.

Dodaje, że Elewarr zatrudniał 78 osób, co na niewielką miejscowość, jaką jest Nowogród Bobrzański stanowi sporą liczbę, pozwalającą się utrzymać wielu rodzinom.

Według parlamentarzysty, w 2009 r. z 5 mln zysku całej spółki Elewarr, 2 mln pochodziły z zakładu w Lubuskiem.

Zdaniem parlamentarzysty, cena zaproponowana przez firmę stanowi ok. 10% wartości zakładu. Porównuje, że za zaproponowane przez Elewarr pieniądze można kupić domek jednorodzinny, a nie 3-hektarowy teren, z maszynami, prawie 40 silosami, 26 budynkami, w którym po niewielkich nakładach można wznowić produkcję.

I dodaje, że wszystko jest w zasadzie gotowe do uruchomienia, jakby było „przygotowane dla kogoś”.

Termin nadsyłania ofert upływa 2 września. Niedługo powinniśmy więc poznać szczęśliwego nabywcę atrakcyjnych nieruchomości w Lubuskiem.

Zobacz film:

 

znp

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych