"Czy zamierza się Pan podać do dymisji i przeprosić Polaków?" - poseł Kaczmarek punktuje premiera i wylicza skutki fatalnych działań rządu

fot. premier.gov.pl
fot. premier.gov.pl

Czy zamierza się Pan podać do dymisji i przeprosić Polaków za zmarnotrawienie pieniędzy pochodzących z ich podatków i przeznaczenie ich na finansowanie aparatu administracyjnego mającego zapewnić utrzymanie się Platformie Obywatelskiej u władzy za wszelką - dosłownie - cenę, a nie realizacji konstytucyjnych i ustawowych obowiązków względem obywateli?

- takie pytanie skierował do Donalda Tuska poseł PiS Tomasz Kaczmarek.

Wskazuje, że "kierowany przez 5 i pół roku rządzenia Polską, rząd Pana Premiera doprowadził do całkowitego paraliżu podstawowych instytucji mających służyć obywatelom".

Wymienia również przykłady fatalnych skutków działania władz:

1. Posiadający aż 9 wiceministrów wicepremier Jacek Rostowski w swoich obliczeniach dotyczących wpływu do budżetu państwa pomylił się przynajmniej aż o 16 miliardów złotych oraz doprowadził do sytuacji, w której dług publiczny na koniec grudnia wyniósł ponad 840 mld zł (niecałe 53% PKB), a liczony metodą unijną ponad 886 mld zł (prawie 56% PKB) oraz doprowadził do niezwykle groźnej struktury jego finansowania, gdzie blisko 32% to dług zaciągnięty w innych walutach niż polski złoty, a aż 52% to dług finansowany przez inwestorów zagranicznych;

2. Eurostat opublikował raport, z którego wynika, że mimo najtańszej żywności w całej Unii Europejskiej Polacy, by móc się wyżywić, muszą wydać o wiele większą część swoich zarobków, aniżeli obywatele innych państw europejskich, a Polska jest w tym zestawieniu tylko przed Rumunią;

3. Dwa miliony ludzi w Polsce żyje za mniej niż 466 złotych miesięcznie (taką granicę minimum egzystencji wyznaczył Instytut Pracy i Spraw Socjalnych) z czego
5,7 proc. - odsetek osób żyjących poniżej minimum egzystencji;
17 proc. - odsetek osób zagrożonych ubóstwem;
14 proc. - wskaźnik skrajnego ubóstwa w rodzinach z co najmniej jednym bezrobotnym;
15 proc. - wskaźnik ubóstwa wśród osób z wykształceniem gimnazjalnym;
34 proc - wskaźnik ubóstwa wśród małżeństw z co najmniej czwórką dzieci;

4. Według Eurostatu co trzecie dziecko w Polsce dotyka bieda, według raportu Millward Brown dla 70 tys. dzieci obiad w szkolnej stołówce jest jedynym posiłkiem w ciągu dnia, a według danych przedstawionych przez Dom Badawczy Maison 8,5 procent dzieci w Polsce, czyli około 800 tysięcy jest niedożywionych;

5. Dzieci nie mają zapewnionego dostępu do bezpłatnej służby zdrowia i np. w Inowrocławiu na wizytę u ortodonty muszą czekać aż 340 dni, w Płocku 255 dni na wizytę u alergologa, czy 200 dni do okulisty;

6. Jak wynika z raportu Europejskiego Badania Nadużyć Gospodarczych 2012/2013 przeprowadzonego przez firmę doradczą Ernst & Young Polacy są najmniej zadowolonym ze służby zdrowia krajem, a z powodu braku pieniędzy czterech na dziesięciu Polaków musiało odłożyć wizytę u lekarza, zakup leków czy nawet leczenie poważnej choroby;

7. Liczba samobójstw z powodów finansowych wzrosła w Polsce o 40 proc. w ciągu czterech lat;

8. Według danych Komisji Europejskiej Polska jest na ostatnim, 27. miejscu w Unii Europejskiej, jeśli chodzi o wskaźnik aktywności seniorów (brane pod uwagę są m.in.: aktywność fizyczna, zawodowa czy udział w życiu społecznym);

9. Z raportu Europejskiego Trybunału Obrachunkowego wynika, iż spośród Grecji, Hiszpanii, Niemiec i Polski, to w naszym kraju koszty budowy dróg są najwyższe;

10. W raporcie konkurencyjności publikowanym przez Światowe Forum Ekonomiczne (The Global Competitiveness Report 2011-2012 - World Economic Forum) w kategorii 'Jakość dróg' (Quality of roads) na 142 państwa Polska zajęła 134 pozycję, a Polskie drogi - według oceny Światowego Forum Ekonomicznego - są tej samej jakości co drogi Mozambiku i Mauretanii

11. Zgodnie z raportem Quality of railroad infrastructure w: The Global Competitiveness Report 2011-2012 - World Economic Forum  dot. jakości infrastruktury kolejowej z krajów europejskich wyprzedzamy jedynie Rumunię (78. miejsce), Macedonię (87. miejsce), Bośnie i Hercegowinę (98. miejsce), Serbię (102. miejsce) oraz Albanię (120. miejsce), a na świecie jesteśmy za Bangladeszem, Wietnamem i Boliwią , podczas gdy za rządów PO w centrali spółki PKP stworzono więcej departamentów niż w całym ministerstwie transportu.

12. Pomimo gigantycznego zadłużenia Polski i kryzysu w finansach państwowych w ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2013 roku rząd PO wydał na nagrody 21,6 mln zł publicznych pieniędzy, w tym przeznaczył na

Ministerstwo Spraw Zagranicznych - 9.271.000,00 zł
Ministerstwo Obrony Narodowej - 2.947.000,00 zł
Ministerstwo Finansów - 2.403.000,00 zł.
Ministerstwo spraw wewnętrznych - 1.959.000,00 zł
Ministerstwo pracy - 1.489.000,00 zł
Kancelaria Prezesa Rady Ministrów - 657.000,00 zł
Ministerstwo Sprawiedliwości - 574.000,00 zł
Ministerstwo Gospodarki - 527.000,00 zł
Ministerstwo Transportu - 465.000,00 zł
Ministerstwo Sportu i Turystyki - 383.000,00 zł
Ministerstwo Skarbu Państwa - 302.000,00 zł
Ministerstwo Edukacji Narodowej - 237.000,00 zł
Ministerstwo Rozwoju Regionalnego - 209.000,00 zł
Ministerstwo Zdrowia - 90.000,00 zł
Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego - 66.000,00 zł
Ministerstwo Kultury i Szkolnictwa - 15.000,00 zł
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi - 14.000,00 zł

13. Zgodnie z raportem Global Innovation Index, który jest tworzony od 2007 roku przez konsorcjum znanych uczelni we współpracy ze światową organizacja własności intelektualnej (WIPO), oceniającym poziom innowacyjności w 142 krajach, Polska zajęła 49 miejsce i spadła o pięć pozycji w porównaniu z zeszłym rokiem (dzięki rządom PO znalazła się tuż za Rumunią i daleko za Bułgarią, które są o wiele biedniejszymi krajami od nas, więc mają mniej pieniędzy od nas na finansowanie innowacji), a Komisja Europejska nie znalazła także miejsca dla żadnej polskiej firmy na opublikowanej przed rokiem liście 1500 najbardziej innowacyjnych przedsiębiorstw (Polska jest też na ostatnim miejscu w Europie pod względem liczby gospodarstw podłączonych do sieci światłowodowej);

14. Jak wynika z raportu Europejskiego Badania Nadużyć Gospodarczych 2012/2013 przeprowadzonego przez firmę doradczą Ernst & Young prawie 60 proc. polskich przedsiębiorców, bankowców, ekspertów finansowych przyznaje, że w ich otoczeniu korupcja jest codziennością;

15. Według Najwyższej Izby Kontroli koszty ekonomiczne korupcji w Polsce  ujawnione przez izbę tylko w 2010 r. przyniosły stratę sięgającą 14,5 mld złotych;

16. W raporcie Paying Taxes 2013 opracowanym przez PwC, Bank Światowy i Międzynarodową Korporację Finansową, Polska znalazła się na 32. miejscu w Europie i 114. na świecie pod względem przyjazności systemu podatkowego, wynika (została wyprzedzona m.in. przez Autonomię Palestyńską) oraz została sklasyfikowana na 116. pozycji pod względem łącznej kwoty podatków i danin, które zapłacić musi przedsiębiorca, a które według autorów raportu wynoszą aż 43,8 proc. jego dochodów;

17. Koszty utrzymania ZUS w 2012 roku wyniosły 4,44 mld zł, z czego na wynagrodzenia przeznaczono 2,11 mld zł, zaś na obsługę systemu informatycznego 0,8 mld zł;

18. W latach 2008-2012 liczba urzędników administracji centralnej wzrosła o 19 285, co daje wzrost o 10,64% i kosztowało 10,6 mld złotych.

Choć trudno spodziewać się, że rządzący odniosą się do wymienionych w piśmie zarzutów, warto mieć pismo Kaczmarka w tyle głowy. Obraz rządów Tuska jest coraz bardziej kompromitujący...

KL

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.