Kancelaria Donalda Tuska płaci za prorządową propagandę w internecie? VaGla ujawnia umowę między KPRM a firmą brandAddicted

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. premier.gov.pl
fot. premier.gov.pl

Na początku sierpnia prawnik Piotr VaGla Waglowski podzielił się na swojej stronie prawo.vagla.pl odkryciem dotyczącym trwającej rzekomo debacie o zmianie w systemie emerytalnym. Zauważył, że ogłoszona przez rząd dyskusja o "reformie" OFE toczy się tylko w internecie i animowana jest przez te same osoby powielające propagandowe wpisy.

CZYTAJ WIĘCEJ: Marketing szemrany wspiera reformę OFE? Kancelaria premiera płaci za komentarze internautów? VaGla ujawnia, KPRM milczy

Analiza przeprowadzona przez Piotra Waglowskiego wzbudziła w nim podejrzenie, czy przypadkiem nie jest to "aktywność zaplecza politycznego koalicji rządzącej". Zwrócił się więc z pisemnym związkiem do ministerstw, aby ujawniły treści umów na działania PR-we i prowadzenie promocyjnej lub marketingowej działalności internetowej.

Ministerstwo Finansów odpowiedziało, że takowych umów nie zawierało, ani nie obowiązują w resorcie żadne zawarte wcześniej umowy w tym zakresie. Przyznała się jednak kancelaria premiera. Zawarła umowę zlecenie dotyczycą "usług strategicznego wsparcia komunikacyjnego w zakresie aktywności KPRM w mediach społecznościowych, takich jak facebook.com czy youtube.com" i zawarta została między KPRM a spółką brandADDICTED sp. z.o.o. w dniu 28 maja 2013 r.

Umowa dotyczy wsparcia kryzysowego, które rozumiane jest jako:

analiza i rekomendacja działań, jakie powinien podjąć Zleceniodawca, aby złagodzić lub zniwelować w mediach społecznościowych opinie o działaniach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, jak i samego Prezesa Rady Ministrów

Umowa przewiduje, że za wykonanie umowy będzie spółce przysługiwać wynagrodzenie w wysokości 35 tysięcy złotych netto (brutto to 43 050 zł). Wypłata będzie się odbywać w ratach etapowych, co miesiąc (pierwsze trzy miesiące - 7 tysięcy netto, potem, przez 4 miesiące, po 3,5 tysiąca).

Cała umowa stanowi niezwykle ciekawą lekturę, z którą można się zapoznać na stronie prawo.VaGla.pl. Interesujące są m.in. dwa punkty:

4) wsparcie strategiczne w zakresie komunikacji Zleceniodawcy w mediach społecznościowych - w tym m.in. przedstawienie konkretnych pomysłów na akcje okolicznościowe wskazane przez Zleceniodawcę i wsparcie ich wdrożenia, bieżące rekomendacje konkretnych działań mających na celu poprawę jakości komunikacji na kanałach Zleceniodawcy i wsparcie ich wdrażania, wsparcie techniczne związane z prowadzeniem kanałów przez Zleceniodawcę,

5) wsparcie kryzysowe w zakresie komunikacji Zleceniodawcy w Internecie - w tym opracowanie rekomendacji konkretnych działań w przypadku kryzysu i wsparcie Zleceniodawcy w ich praktycznym wdrażaniu. Jako wsparcie kryzysowe rozumiana jest analiza i rekomendacja działań, jakie powinien podjąć Zleceniodawca, aby złagodzić lub zniwelować w mediach społecznościowych opinie o działaniach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, jak i samego Prezesa Rady Ministrów. Zleceniobiorca pełni w tym zakresie funkcje doradcze i nie przejmuje na siebie całości lub części działań komunikacyjnych, których dotyczy Umowa. W przypadku wystąpienia sytuacji kryzysowej w trakcie monitoringu, Zleceniobiorca jest zobowiązany do bezzwłocznego powiadomienia Zleceniodawcy lub osób wskazanych przez Zleceniodawcę,

Na co jeszcze wędrują pieniądze podatników?

Kancelaria Premiera błyskawicznie zareagowała na powyższą informację i przesłała portalowi wPolityce.pl wyjaśnienia, których treść publikujemy w całości:


· Kancelaria Prezesa rady Ministrów nie zleciła pisania przychylnych komentarzy w Internecie jakiejkolwiek agencji. Tego typu działaniami nie zajmują się również pracownicy KPRM.

· Zapis umowy z firmą brandAddicted mówiący o wsparciu kryzysowym „w zakresie komunikacji Zleceniodawcy w Internecie – w tym opracowanie rekomendacji konkretnych działań  w przypadku kryzysu i wsparcie Zleceniodawcy w ich praktycznym wdrożeniu. Jako wsparcie kryzysowe rozumiana jest analiza i rekomendacja działań, jakie powinien podjąć Zleceniodawca, aby złagodzić lub zniwelować w mediach społecznościowych opinie o działaniach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów” – dotyczy rekomendacji działań antykryzysowych, w których katalogu nie mieści się jednak w żadnym przypadku pisanie przychylnych komentarzy w Internecie. Do tej pory KPRM nie korzystał  z usług firmy w ramach tego zapisu umowy. 

· Żaden z pracowników firmy brandADDICTED nie prowadzi profili KPRM w mediach społecznościowych. Robią to wyłącznie pracownicy KPRM.
· Umowa obowiązująca między stronami nie przewiduje aktywności przedstawicieli agencji ani w mediach społecznościowych, ani w mediach tradycyjnych. Pracownicy agencji nie biorą udziału w dyskusjach na profilach społecznościowych KPRM, nie komentują także artykułów prasowych i wystąpień medialnych osób związanych z KPRM.

Z poważaniem
Centrum Informacyjne Rządu

 

mall

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych